Policjanci z referatu patrolowo-interwencyjnego zatrzymali 30-letnia Kamilę P. Kobieta ”opiekowała” się swoim 7-miesiecznym dzieckiem. Słowo opiekowała celowo jest w cudzysłowie, ponieważ 30-latka zamiast opieki, wręcz stwarzała zagrożenie dla swojego synka. Badanie alkotestem wykazało u niej 2,5 promila alkoholu w organizmie. Nieodpowiedzialna matka została zatrzymana w policyjnym areszcie a dziecko trafiło do szpitala na badania.
Zdarzenie miało miejsce wczoraj około godz. 21 przy ul. Nowowiejskiej. Policjanci otrzymali zgłoszenie o kobiecie, która spaceruje chodnikiem, pchając przed sobą dziecięcy wózek. Kobieta ta zataczała się, a nawet przewróciła razem z wózkiem, w którym znajdowało się dziecko. Policjanci, którzy przyjechali na miejsce spotkali się z agresją pijanej 30-latki. Po chwili doszedł do niej 25-letni konkubent, który przyprowadził jej drugie dziecko. Mężczyzna oświadczył, że na chwile zostawił swoją partnerkę z dzieckiem w wózku a sam poszedł z jej 10-letnim synem na zakupy. Policjanci zbadali alkotestem również konkubenta. Wynik badania to 2,32 promila. Na miejsce wezwano pogotowie ratunkowe. Dwójka dzieci została przewieziona do szpitala na badania. Ich matka resztę wieczoru i noc spędziła w policyjnym areszcie. Dziś odpowie za niedopełnienie obowiązków opieki rodzicielskiej. O zaistniałej sytuacji zostanie powiadomiony Sąd Rodzinny.
podkom. Krzysztof Nowacki oficer prasowy KMP w Elblągu