UWAGA!

Podejrzany o zabicie... kota

 Elbląg, Podejrzany o zabicie... kota

Policjanci z Gronowa Elbląskiego pojechali do mieszkania 47-letniego Andrzeja W. i jego byłej żony, ponieważ mieli zgłoszenie, że mężczyzna zabił kota rzucając nim o podłogę. Funkcjonariusze teraz zbadają tę sprawę. Jeżeli okaże się to prawdą, ustawa o ochronie zwierząt przewiduje za taki czyn karę nawet do 2 lat pozbawienia wolności.

Zdarzenie rozegrało się wczoraj (4 lutego) przed godziną 22 w jednej z miejscowości na terenie gminy Gronowo Elbląskie. Tam do jednego z domów został wezwany policyjny patrol. Powodem interwencji miało być zabicie kota przez 47-letniego mężczyznę. Gdy funkcjonariusze przyjechali na miejsce usłyszeli od byłej żony Andrzeja W., że złapał on kota i kilkakrotnie rzucił nim o podłogę. Kobieta wskazała policjantom leżące w pokoju nieżywe zwierzę. Z kolei 47-latek tłumaczył się w ten sposób, że zrobił sobie posiłek, wyszedł z kuchni, a gdy po chwili wrócił do niej, zastał na stole kota, zjadającego to, co on sobie przygotował. Z relacji mężczyzny wynika, że zepchnął tylko kota ze stołu. Ponadto w rozmowie z interweniującymi policjantami powiedział, że sam ciężko pracuje, a w mieszkaniu znajdują się cztery bezdomne koty i dwa psy, które przyniosły do domu jego dzieci.
       Policjanci zatrzymali 47-latka do wyjaśnienia. Mężczyzna był trzeźwy. Nieżywe zwierze zostało zabezpieczone w placówce MPO w Elblągu do weterynaryjnych oględzin. Mężczyzna może odpowiadać z ustawy o ochronie zwierząt. Karą za znęcanie się nad zwierzęciem może być nawet pozbawienie wolności do 2 lat.
      
mł. asp. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu

Najnowsze artykuły w dziale Prawo i porządek

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
Reklama