Po 7 dniach zostanie przewieziony do Gdańska na kolejne 7 dni. Oczywiście na koszt podatników. Przy Po odbyciu kary dostanie przy "wypisie" kilkaset złotych w bonach na zagospodarowanie i darmowy bilet kolejowy do domu.
Jeśli będzie miał tak fajnie że mu zazdrościsz to nikt Tobie nie broni abyś coś zmalował i poszedł w jego sprawy. Ja osobiście nie chciałbym spędzić na "państwowym wikcie" ani jednego dnia.