Pewnie jakiś jakiś TW, emerytowany SB'ek czy inny kodomita. W całym mieście światła są fatalnie poustawiane, jadąc w 100 % poprawnie i bezpiecznie przy wyłączonej sygnalizacji można przejechać przez Elbląg w 20-30% tego czasu, co przy włączonych. Facet nie stworzył zagrożenia, a jedynie popełnił wykroczenie w mieście, które jest dla kierowców jak pole minowe. .. ale zawsze znajdzie się jakiś homosovietus, który poskarży się pani władzy "Bo tak!"
Swoją drogą, filmik, który nagrał chyba "ujawnił" jego samochód. .. .