Papierosy o wartości co najmniej półtora miliona złotych miała wyprodukować nielegalna fabryka odkryta w Pasłęku pod Elblągiem. Prokuratura Okręgowa w Elblągu zakończyła śledztwo w tej sprawie.
Akt oskarżenia został skierowany do Sądu Rejonowego w Elblągu. Jak ustalili prokuratorzy, wytwórnia działała przynajmniej od wiosny do lipca 2004 r. i w tym czasie wyprodukowała co najmniej 31,5 tysiąca paczek papierosów. Tytoń w kartonikach z nazwami Marlboro i Regal był najprawdopodobniej produkowany na eksport.
Na ławie oskarżonych zasiądzie dziewięć osób: dwaj Polacy, dwaj Litwini, dwaj Łotysze oraz trzej bezpaństwowcy - obywatele nieistniejącego już Związku Radzieckiego. Za nielegalną produkcję oraz udział w zorganizowanej grupie przestępczej grozi im do pięciu lat więzienia. Wobec jednego z mężczyzn prokuratura proponuje zastosowanie możliwości skazania bez przeprowadzenia rozprawy.
Na ławie oskarżonych zasiądzie dziewięć osób: dwaj Polacy, dwaj Litwini, dwaj Łotysze oraz trzej bezpaństwowcy - obywatele nieistniejącego już Związku Radzieckiego. Za nielegalną produkcję oraz udział w zorganizowanej grupie przestępczej grozi im do pięciu lat więzienia. Wobec jednego z mężczyzn prokuratura proponuje zastosowanie możliwości skazania bez przeprowadzenia rozprawy.
SZ