UWAGA!

Ślady wiodły do Kisielic

Do Sądu Okręgowego w Elblągu wpłynął dziś akt oskarżenia dotyczący jednej z najgroźniejszych w kraju zorganizowanych grup przestępczych. Gang działał na terenie północnej Polski, Niemiec, Holandii, Danii, Szwecji i Norwegii.

Jego członkowie oraz szef grupy Jan R., pseudonim „Kulawy” odpowiedzą m.in. za wielomilionowy przemyt papierosów i alkoholu, wyłudzenia kredytów i odszkodowań z firm ubezpieczeniowych, a także za zabójstwo dwóch szczecińskich biznesmenów. Zaginięcie mężczyzn w czerwcu 2003 r. zgłosiły ich żony. Mieli oni pojechać do miejscowości Kisielice (woj. warmińsko-mazurskie), właśnie do Jana R. Ich ciał nie odnaleziono do dziś.
     Jak się okazało, zniknięcie przedsiębiorców ma związek z działalnością „Kulawego”. Ze względu na rozmiary procederu i wielowątkowość sprawy ówczesny zastępca komendanta głównego policji gen. Adam Rapacki powołał do jej rozwiązania specjalną grupę, w skład której weszli funkcjonariusze z Iławy, Centralnego Biura Śledczego z Olsztyna, Szczecina oraz Gdańska.
     W czasie śledztwa ustalono, że kilkudziesięcioosobowym gangiem Jan R. kierował co najmniej od 1998 r. a pomagała mu w tym żona Elżbieta. Dochody przestępców pochodziły ze zorganizowanego na wielką skalę przemytu papierosów i alkoholu do Europy Zachodniej, wyłudzeń kredytów i odszkodowań z firm ubezpieczeniowych, kradzieży samochodów oraz przemytu i handlu narkotykami. Uzyskane w ten sposób pieniądze były lokowane przede wszystkim w nieruchomościach.
     „Kulawy” został zatrzymany w swoim domu 19 listopada 2003 r. Postawiono mu trzydzieści dwa zarzuty. Rok później do aresztu trafiła jego żona, wtedy zaczęli zeznawać świadkowie, którzy wcześniej obawiali się zemsty ze strony Jana R.
     Zarzuty w tej sprawie przedstawiono łącznie aż osiemdziesięciu pięciu osobom. Ponad trzydzieści z nich odpowie za udział i kierowanie grupą o charakterze zbrojnym. Wśród oskarżonych są m.in. wielokrotnie karani członkowie elbląskiego gangu Marcina K.
     O skali śledztwa świadczy fakt, że w trakcie jego trwania aresztowano trzydzieści trzy osoby, trzydzieści pięć oddano pod dozór policji, a dwadzieścia sześć otrzymało zakaz opuszczania kraju. Poręczenia i zabezpieczenia majątkowe sięgnęły zaś prawie półtora miliona złotych.
     Jak informuje zespół prasowy wojewódzkiej komendy policji w Olsztynie, postępowanie dotyczące innych wątków tej rozbudowanej sprawy wciąż trwa. Trwają też poszukiwania szczątków zaginionych biznesmenów.
     
SZ

Najnowsze artykuły w dziale Prawo i porządek

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
Reklama