Wczoraj (23 lutego) policjanci zatrzymali młodego mężczyznę, który okradł dwa sklepy samoobsługowe w Braniewie. Dokonał tego w bardzo krótkim czasie, bowiem zmusił młodego kierowcę, który zaskoczony całą sytuacją, zawiózł go pod drugi sklep. Policjanci wyjaśniają okoliczności kradzieży.
22 – letni Daniel S. dwukrotnie okradł samoobsługowe sklepy mieszczące się przy ulicy Sikorskiego i Placu Piłsudskiego w Braniewie. Jego łupem padły klopsy, orzeszki i alkohol.
- W pierwszym przypadku młody mężczyzna pozostał niezauważony – informuje Anna Kos, rzecznik prasowy KPP w Braniewie. - Policjanci wyjaśniają okoliczności kradzieży, po której Daniel wraz z innym mężczyzną miał zastraszyć przypadkowego kierowcę i wymusić na nim przejazd pod drugi sklep.
Właśnie podczas drugiej kradzieży 22 – latek został zatrzymany przez policyjny patrol po krótkim pościgu.
- Młodzieniec był dość charakterystyczny, uciekał bowiem ze sklepowym koszykiem i towarem, który w większości stanowił alkohol – wyjaśnia rzeczniczka braniewskiej policji. - Zatrzymany nawet nie próbował zaprzeczać. Policjanci oddali skradziony towar o wartości ponad 180 zł właścicielowi, a 22 – latka ukarali 500 zł mandatem. W trakcie rozmowy okazało się, że Daniel S. przed „widowiskową” kradzieżą odwiedził inny sklep – kontynuuje Anna Kos. - Policjanci zgłosili ten fakt kierownikowi sklepu i ustalili drugiego sprawcę.
Za kradzież lub przywłaszczenie cudzej rzeczy ruchomej, której wartość nie przekracza 250 złotych, grozi kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.
Policjanci wyjaśniają okoliczności wszystkich zaistniały kradzieży.
- W pierwszym przypadku młody mężczyzna pozostał niezauważony – informuje Anna Kos, rzecznik prasowy KPP w Braniewie. - Policjanci wyjaśniają okoliczności kradzieży, po której Daniel wraz z innym mężczyzną miał zastraszyć przypadkowego kierowcę i wymusić na nim przejazd pod drugi sklep.
Właśnie podczas drugiej kradzieży 22 – latek został zatrzymany przez policyjny patrol po krótkim pościgu.
- Młodzieniec był dość charakterystyczny, uciekał bowiem ze sklepowym koszykiem i towarem, który w większości stanowił alkohol – wyjaśnia rzeczniczka braniewskiej policji. - Zatrzymany nawet nie próbował zaprzeczać. Policjanci oddali skradziony towar o wartości ponad 180 zł właścicielowi, a 22 – latka ukarali 500 zł mandatem. W trakcie rozmowy okazało się, że Daniel S. przed „widowiskową” kradzieżą odwiedził inny sklep – kontynuuje Anna Kos. - Policjanci zgłosili ten fakt kierownikowi sklepu i ustalili drugiego sprawcę.
Za kradzież lub przywłaszczenie cudzej rzeczy ruchomej, której wartość nie przekracza 250 złotych, grozi kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.
Policjanci wyjaśniają okoliczności wszystkich zaistniały kradzieży.
oprac. A na podst. info KPP w Braniewie