Dwóch młodych mężczyzn zaczepiło 29-latka, który przy jednym z przystanków autobusowych Nad Jarem czekał na swoją matkę. Po chwili doszło do szarpaniny i zadawania ciosów. 29- latkowi w trakcie bójki skradziono portfel. Jeden ze sprawców został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu.
25-letni Tomasz M. w chwili zatrzymania miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Wcześniej wraz ze swoim kolegą wpadł na pomysł, aby zaczepić stojącego na przystanku mężczyznę. Podeszli do niego i jeden z nich zapytał „co się gapisz?”. Później doszło do szarpaniny i zadawania ciosów. Gdy 29-latek został przewrócony na ziemię, z jego kieszeni jeden ze sprawców wyjął portfel z pieniędzmi. Sprawcy zaczęli uciekać, a poszkodowany wraz ze świadkiem zdarzenia zaczął gonić jednego z nich. Mężczyznom udało się złapać agresora. Na miejsce przyjechali wezwani wcześniej mundurowi. 25-letni Tomasz M. trafił do policyjnego aresztu. Teraz zostanie przesłuchany i usłyszy zarzuty. Policjanci ustalają drugiego ze sprawców tego zdarzenia.
Za rozbój Kodeks Karny przewiduje karę nawet do 12 lat pozbawienia wolności.
Za rozbój Kodeks Karny przewiduje karę nawet do 12 lat pozbawienia wolności.
mł. asp. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu