Wczoraj (2 lutego) podczas kontroli drogowej policjanci zatrzymali volkswagena golfa, którym podróżowało czterech młodych mężczyzn. Funkcjonariusze znaleźli przy nich marihuanę. Cała czwórka spędziła noc w policyjnym areszcie. Za to przestępstwo Ustawa o przeciwdziałaniu narkomanii przewiduje karę nawet do 3 lat pozbawienia wolności.
Policjanci kontrolowali pojazd po godz. 21 na ulicy Marymonckiej (przy kompleksie leśnym Bażantarnia). Czterech młodych mężczyzn w wieku 20 i 23 lat siedziało w zadymionym marihuaną golfie. Policjanci przeprowadzili kontrole osobiste, po których znaleźli trzy zawiniątka z narkotykiem (blisko 2 gramy) oraz szklaną fajkę. Jeden z mężczyzn próbował ukryć narkotyk w siedzeniu auta. Trzech 20-latków oraz jeden 23-lartek trafili do policyjnego aresztu. 20-letni kierowca volkswagena został przebadany na obecność narkotyków w organizmie. Wynik okazał się pozytywny. Oznacza to, że ten młody człowiek odpowie teraz dodatkowo za jazdę pod wpływem środków odurzających i straci prawo jazdy. Zatrzymanym mężczyznom grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Jakub Sawicki, KMP Elbląg