UWAGA!

Złodzieju, nie skacz z dachu

20-letni Dominik S. włamał się do myjni samochodowej w Pasłęku przy ul. Westerplatte przez własnoręcznie wyciętą dziurę w dachu. Skacząc do środka z wysokości około 5 m, złamał dwa żebra, przedramię i doznał wstrząśnienia mózgu.

Dyżurny policji w Pasłęku po otrzymaniu telefonicznego zgłoszenia o włamaniu do myjni skierował tam patrol policji. Funkcjonariusze zatrzymali na dachu budynku Dominika S., który miał w plecaku skradzione w myjni przedmioty: narzędzia, klucze, latarkę i płyty CD. Wszystkie te przedmioty o wartości ok. 400 zł przekazano właścicielowi myjni. Złodziej musiał skorzystać z pomocy lekarza.
     
PD

Najnowsze artykuły w dziale Prawo i porządek

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Ależ brawurowa informacja! Spadł na dół - z wysokości 5 metrów, a Policjanci zatrzymali go na dachu! czyli wskoczył nań jak Bruce Lee. Niezwykle sprawny i żywotny włamywacz! Ale b. głupi - zaryzykował zdrowie za 400 zł. I tu trzeba poprawić stare powiedzenie: "Kto ryzykuje - ten w kozie siedzi!".
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    człowiek-guma(2006-03-17)
  • prawie jak Batman.... :D
  • To napewno był Chuck Norris, który spędzał w okolicach wakacje.
  • a może to był SUPERMAN
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    pasłęczanin(2006-03-17)
  • a lekarz powinien mu od razu witaminę c w d...ko, podobno bardzo bolesne
  • "A może to był SUPERMAN" to by się zgadzało Dominik S. jak SUPERMAN
  • ha panie pasłęczanin pańska elokwencja wypowiedzi mnie poraża wypowiedź w stylu "chcem cos napisać ale nie wiem co" pierwsza klasa, a co do naszego uwielbiającego czystość miłośnika skoków i wspinaczek to chyba kiepsko liczy bo się tyle napracował a efekt żaden - proponuję poszukać prac interwencyjnych - kasa podobna a wypadkowość znacznie mniejsza
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    podpisek(2006-03-17)
  • bez sensu.nie rozumiem jak mógł złamac zebra dostc wstrząsnienie mózgu skacząc z dachu do środka gdzie następnie policja zlapala go na dachu ze skradzionymi przedmiotami.jakim cudem w tym stanie wlazl spowrotem na dach?
  • Przecież skakał z drabiną.
  • Inteligencja dresa, pewnie miał ze stadionu trzy paski. Nie ma co się dziwić , najlepsze przysłowie dresa to " Po co mi mózg , przecież mam dres"
  • nie jestem dresiarzem omni ale tak samo moge sie czepic brusasow(metalowcow)i innych subkultur :/ po co sie tak czepiasz na portalu zachowaj to dla siebie. a najlepsze twoje powiedzenie jakie jest *po co mi mama jak mam dwoch ojcow* pomysl troche za nim cos napiszesz bo niekazdy dres co w dresach chodzi :/
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Kościuszkirządzi(2006-03-18)
  • hahah , dobre kościuszki , widać ze typ z pasłęka , tyam tylko takie dauny żyja i mogą cos takiego zrobic , napad na myjnia buahhahhaha , musial byc na ostrym glodzie
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    diaczenko(2006-03-18)
Reklama