UWAGA!

Złomiarze

Wczoraj policjanci zatrzymali 23-latka, który wraz ze swoim szesnastoletnim kolegą ukradł rury, siatkę ogrodzeniową, narzędzia i wiele innych przedmiotów z posesji przy ul. Nowodworskiej.

Około południa 23-letni Łukasz R. wraz z szesnastoletnim kolegą pchali taczkę pełną metalowych przedmiotów. Znajdowały się tam różnego rodzaju rury, siatka ogrodzeniowa, narzędzia, błotnik samochodowy i nawet kołpaki.
     - Gdy policjanci zapytali ich o pochodzenie tych przedmiotów, nie potrafili udzielić jasnej odpowiedzi - mówi Jakub Sawicki z zespołu prasowego elbląskiej policji. - Okazało się, że młodzi ludzie wynieśli łupy z jednej z posesji przy ul. Nowodworskiej. Początkowo nieświadomy kradzieży właściciel rozpoznał swoje mienie.
     Mężczyźni zostali zatrzymani - starszy w policyjnym areszcie, młodszy trafił do izby dziecka. 23-latek odpowie za kradzież, za co grozi mu kara do pięciu lat więzienia. Szesnastolatkiem zajmie się Sąd Rodzinny i Nieletnich.
     
A

Najnowsze artykuły w dziale Prawo i porządek

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
  • :D:D:D
  • To chyba jakaś groteska! O to czym zajmuje się nasza POLICJA! Biedakami, którzy kradną jakiś złom wartości ze 100 złotych! I teraz będzie postępowanie, dziesiątki papierków, protokołów i tzw. "rozpytań w miejscu zamieszkania" (słowo "rozpytanie" jest takim neologizmem w naszym języku jak rusycyzm "wiodący"). Ale nasi policjanci mówią tak przepięknie i gramatycznie - "jedna patrol poszła w miasto!?!?". To jest dopiero polonistyczna rewelacja! A wracając do tej "złomiarskiej sprawy". To jedna z dziesiątek spraw, które zaśmiecają rzeczywistą (i oczekiwaną od Policji) działalność tejże Policji. Są to tzw. sprawy "aka", czyli "a kury, a kaczki, a gołębie, a włamanie do altanki, a poniemiecki rower itd. itp." Sprawy śmieci - nie warte nawet jednego papierka, które w 99% kończą się umorzeniem, a ich wynik znany jest już w chwili wszczęcia takie "sprawy". I dlatego na wążne sprawy Policja po prostu nie ma czasu!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Kurator sądowy(2006-09-09)
  • Ale jestescie niedoinformowani! Tajemnica Poliszynela jest nieudolnosc naszej elblskiej policji. Bo coz oni moga zrobic. Zlapac staruszke na przejsciu, wlepic mandat za przeklinanie! To wszystko! Z dresiarzami trzymaja sztame. Potwierdzil to wypadek na promie, do tej pory nie ma rozwiazania sprawy. Ja ich chyba rozumiem. Po co dresiarzom robic klopoty!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    informator(2006-09-09)
  • no to buch,buch
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Legalize(2006-09-11)
  • Gdzie Policja odbywa szkolenia. Przecież wystarczyłby tydzień dobrze zorganizowanej akcji. Wszystkich złomiarzy,śmieciarzy wyłapaliby z zamknietymi oczami.Wedug niektórych można nastawiać zegarki tacy są punktualni i ciagle w tych samych miejscach. Sprawy może są i błache w porównaniu z wyscigami BMW ale bardzo utrudniają zycie . Nie da sie wszystkiego zamknąć na kłódkę. Zresztą złomiarz ją też przyswoi. Tyłki trzebaby przetrzepać właścicielom złomowców.Oni doskonale wiedzą co się dzieje. Ukradziony złom na dno pojemnika. Gdy przyjeżdza Policja przysypują resztą złomu . Kto chciałby sie w tym grzebać....Mundurowi? Nie godzi się!Fe.. I sprawa zamknięta.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    chello(2006-09-12)
Reklama