Piwo Sunny Ale z browaru Doctor Brew typu American Pale Ale
13 BLG 5,2% alk. 60IBU
Piwo zakupione w sklepie "Wódki i Wina" na ul. Studziennej


Witam wszystkich bardzo serdecznie. Spoglądając przez okno łapie mnie nostalgia za latem, za słońcem, za ciepłymi dnami. Dlatego obowiązkowym piwem na dziś będzie Sunny Ale z Doctora Brew. Sprawdźmy więc czy faktycznie po degustacji będzie mi "słonecznie". Z butelki rozchodzi się po prostu śliczny aromat owoców tropikalnych, cytrusów, żywicy. Do tego dochodzi subtelna słodycz landrynków. Muszę przyznać, że zapach zrobił na mnie bardzo pozytywne wrażenie. Po przelaniu do szkła nie tworzy praktycznie żadnej piany. Piwo barwy jasno-bursztynowej, wpadające w przygaszone złoto. Delikatnie zmętnione. Opalizujące. W smaku na pierwszy plan wychodzi grefphrutowa goryczka, która jest bardzo przyjemna. Na podniebie pozostaje z nami przez kilka chwil. Uzupełnieniem tego są nuty tropikalne i delikatna żywica. Wysycenie niskie, mogłoby być odrobinę większe. Orzeźwiające i bardzo dobrze pijalne. Kolejne solide piwo z Doctora Brew. Po degustacji stwierdzam, że jest ono bardzo podobne do piwa Shark z browaru Kopyra&Widawa. Kiedyś jeszcze na pewno do niego wrócę. Polecam. Wasze zdrowie. Pozdrawiam.



"Życie jest zbyt krótkie, żeby pić kiepskie piwo"

Wieczór pod znakiem piw z browaru Amber. Bardzo dobra pszenica. Wasze zdrowie.



"Życie jest zbyt krótkie, żeby pić kiespkie piwo"

Maorys od Bojana - Zytnie IPA

Piwo geste, metne. Piana zbita, gesta bardzo ciekawa, tak samo jak ciemnobursztynowa, miedziana barwa.

W aromacie owocowo-slodowe, w smaku dosc niska goryczka, ale chwile jeszcze zalega, lekko cytrusowe, kwaskowe, dobrze zbalansowane.

Całkiem ciekawa propozycja.

Ciąg dalszy z browarem Amber. Koźlak na poziome. Naprawdę miło mi się je piło. Polecam. Wasze zdrowiem.



"Życie jest zbyt krótkie, żeby pić kiepskie piwo"

BeerAmateur Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> @MikeMechanix bardzo dobry wybór jeśli chodzi o
> trunki. Zwłaszcza Nosferatu. Miałem okazje je pić
> parę dni temu i powiem jedno "bomba". Bardzo ładny
> aromat palonych słodów, owoców i żywicy. I coś po
> czy poznaje dobre Black IPA, prażony słonecznik.
> Na pewno jeszcze kiedyś sięgnę po to piwo.
> Natomiast jak dla mnie najsłabszy z całego Twojego
> zestawu jest Jankes. W zeszły weekend miałem
> okazje go pić i strasznie obniżył poziom w
> porównaniu do warek sprzed kilku miesięcy. Tak czy
> siak smacznego MikeMechanix. Pozdrawiam.
>



Nosferatu rzeczywiscie super piwko, goryczka delikatna, posmak czekoladowo-palony, lekko kwaskowe. Fajne ciemne IPA

Ostatnie z wielkiej trócy Ambera. Jak dla mnie ten porter jest jednym z lepszych, które piłem. Kolejne solidne piwo z tego browaru. Wasz zdrowie. Pozdrawiam.



"Życie jest zbyt krótkie, żeby pić kiepskie piwo"

Witam wszystkich bardzo serdecznie. Dziś moja koleżanka uraczyła mnie małym prezentem. W sumie za tym piwem rozglądam się już od kilku dni. Niestety bezskutecznie. A tu taka niespodzianka . Przed wami Żywiec Saison. Muszę przyznać, że jak na piwo z koncerniaka smakuje całkiem całkiem. Gdyby ktoś poczęstowałby mnie w ciemno tym piwem nie powiedziałbym, że jest ono z browaru Żywiec. Z butelki unosi się przyjemny aromat bananów, goździka, skórki pomarańczy. Na finiszu winne akcenty. W smaku wytrawne, o owocowo-drożdżowym profilu. Lekko ziołowe. Na końcu można wyczuć subtelne nuty skórki pomarańczy. Profil iście belgijski. Pije się je nadwyraz dobrze. Wysycie mogłoby być odrobinę wyższe. Polecam. Wasze zdrowie.



"Życie jest zbyt krótkie, żeby pić kiepskie piwo"

Witam wszystkich bardzo sedecznie. Ten tydzień dla wielbicieli piłki nożnej jest wyjątkowo udany. Moim towarzyszem podczas dzisiejszych meczy jest piwo Czort z browaru Kraftwerk. Nie będę zbytnio się o nim rozpisywał, bo znowu umkną mi bramki . Powiem jedno. Naprawdę niezłe piwo. W zapachu przyjemny aromat palonych słodów i karmelu. W smaku paloność, delikatna kwaskowość i nuty kawowe. Naprawdę miło się je pije. Wasze zdrowie. Polecam. Pozdrawiam.


"Życie jest zbyt krótkie, żeby pić kiepskie piwo"

Piwo Ale Nysa! z Browary Nyskie typu American Pale Ale
12,5 BLG 5,6% alk. 45IBU
Piwo zakupione w sklepie "Wódki i Wina" na ul. Studziennej


Witam wszystkich bardzo serdecznie. Piwem na sobote jest Ale Nysa! z browarów nyskich. Jest to pierwsze piwo z tego browaru, które degustuje. Sprawdzmy więc, co z sobą reprezentuje. Z butelki rozchodzi się bardzo subtelny owocowo-cyrtusowy aromat. Jest jednak w nim jakaś taka dziwna nuta, która nie nastraja mnie optymizmem. Po przelaniu do szkła tworzy niezby obwitą warstwę piany. Trunek barwy bursztynowej. Bardzo delikanie zmętnione. W smaku jest jednak lepiej niż w zapachu, ale szału nie ma. Głownie karmel i niezbyt intensywna grejpfrutowa goryczka. Wysycenie trochę za niskie, mogłoby być odrobinę większe. Ogólnie piwo jest trochę pustawe. Podsumowując. Nie zachwyciło mnie wcale. Cena nie jest w ogóle adekwatna do odczuć zapachowych jak i smakowych. Wasze zdrowie. Pozdrawiam.



"Życie jest zbyt krótkie, żeby pić kiepskie piwo"

Piwo Simcoe z browaru Doctor Brew typu India Pale Ale Single Hop Simcoe
11 BLG 4,7% alk. 53IBU
Piwo zakupione w sklepie "Wódki i Wina" na ul. Studziennej


Witam wszystkich bardzo serdecznie. Klika dni temu wpadło w moje ręce nowe piwo z browaru Doctor Brew. Mowa tu o Simcoe. Znając życie na pewno się na nim nie zawiodę. Zresztą nie było jeszcze piwa, które by mi nie smakowało od Doktorów. Z butelki rozchodzi się po prostu mega przyjemny aromat owoców tropikalnych, cytrusów. Gdzieś w tle lekkie iglaki. Po przelaniu do szkła tworzy niezbyt obfitą warstwę piany o drobnopęcherzykowej strukturze. Szkoda, że tak szybko znika. Trunek barwy jasno-bursztynowej. Zmętnione i opalizujące. Po kliku łykach swierdzam, że mógłbym je wypić duszkiem. Ale po co odmawiać sobie przyjemności z delektowania się nim. Po prostu "Niebo w Ziemi" . Owocowe, rześkie, orzeźwiające i bardzo dobrze pijalne. Goryczka w sam raz tak jak i wysycenie. Na podniebienu pozostawia przyjemną cytrusowość. Brawa dla Panów Doktorów za kawał dobrej roboty. Przy najbliższej okazji kupię je bez zastanowienia jeszcze raz. Polecam. Wasze zdrowie. Pozdrawiam.



"Życie jest zbyt krótkie, żeby pić kiepskie piwo"

Coś na dobry sen. Bardzo dobre piwo. Polecam. Wasze zdrowie. Pozdrawiam.



"Życie jest zbyt krótkie, żeby pić kiepskie piwo"

Nie o piwie, ale nie chciałem tworzyć nowego tematu
Wieś w której przewrócił się TIR z wódką

[forum.elblag.pl]

East Coast od Wrężela

Styl – American Pale Ale
Ekstrakt – 12° Blg
Alkohol – 4,8%

Typowy APA, całkiem poprawny

Witam wszystkich bardzo serdecznie. Piwo Refowe czyli pszenica z browaru Spółdzielczego w Pucku. Miałem okazję degustować je już podczas Hevelki. Dodam, że bardzo mi wtedy smakowało. Parę dni temu udało mi się je wypatrzeć i zakupić. Niestety nie smakowało mi ono tak samo jak podczas festiwalu. W smaku jak i zapachu dość mocno się spłyciło. Szkoda. Może kolejna warka, którą uda mi się wychaczyć podniesie walory do tych, które znam z pierwszej degustacji. Wasze zdrowie. Pozdrawiam.



"Życie jest zbyt krótkie, żeby pić kiepskie piwo"

Witam wszystkich bardzo serdecznie. Wielkimi krokami zbliża się halloween. No to trzeba się do niego jakoś przygotować. Dziś piwo z serii "Piotrek z Bagien" Pumpkin Ale. Jest to edycja Halloween 2015. Powiem tak. Jest to bardzo interesujące piwo. W aromacie mamy z jednej strony przejemny aromat chmieli. Z drugiej nuty dyni. Całość oplata delikatna słodycz. W smaku wyczuwalna dynia ale taka pestkowa. Gładkie i naprawdę nieźle pijalne, choć mogłoby być odrobinę mniej mdlące. Wasze zdrowie. Pozdrawiam.



"Życie jest zbyt krótkie, żeby pić kiepskie piwo"

Piwo Kwas Gamma z browaru Pinta typu Raspberry Sour
13,1 BLG 5% alk. 22IBU
Piwo zakupione w sklepie "Wódki i Wina" na ul. Studziennej

Witam wszystkich bardzo serdecznie. Mimo, że temperatura na dworze sugeruje nam, że powinniśmy się rozgrzewać. Ja dziś na przekór temu będę się orzeźwiał. Na forum poruszyłem już temat piw Kwasu Alfa i Beta. Idąc chronologicznie pora na Kwas Gamma. Miałem okazję go już degustować podczas Festiwalu Prawdziwego Piwa w Łebie. Ale przejdźmy do rzeczy. Z butelki rozchodzi się przyjemny aromat malin. Ale takich kwaskowatych i lekko sfermentowanych. Po przelaniu do szkła nie tworzy żadnej piany. Piwo barwy malinowo-herbacianej. Zmętnione i lekko opalizujące. W smaku tak jak wskazuje nam styl jest kwaśno, ale tak przyjemnie, malinowo. Mimo niskiego wysycenia dość szybko się je pije. Nie jest to piwo, które będzie smakować wszystkim. Mi osobiście wyjątkowo dobrze podeszło. Polecam. Wasze zdrowie. Pozdrawiam.

ps. Następnym piwem z tej serii będzie Kwas Delta, który chłodzi się już w lodówce .


"Życie jest zbyt krótkie, żeby pić kiepskie piwo"

Orzeźwiania ciąg dalszy. Piwo Little Molly Session IPA nada się doskonale. Trunek ten degustowałem już jakiś czas temu, tylko w innym wariancie. Nazywał się Little Moly IPA. Co jak co, ale starsza siostra jest jednak lepszym piwem. Bardziej aromatycznym i złożonym w smaku. Za mało tu tropików. Miłym akcentem jest tu goryczka. Jedno ze słabszych piw Doktorów. Wasze zdrowie. Pozdrawiam.



"Życie jest zbyt krótkie, żeby pić kiepskie piwo"

Z serii coś na dobry sen. Solidne piwo z browaru Perun. Po nim sny na pewno będą kolorowe .



"Życie jest zbyt krótkie, żeby pić kiepskie piwo"

Popołudnie pod znakiem dobrych trunków.






"Życie jest zbyt krótkie, żeby pić kiepskie piwo"

A na dobranoc... i zakończenie weekendu.



"Życie jest zbyt krótkie, żeby pić kiepskie piwo"

Kolejne "Po Godzinach" od Ambera, tym razem Marcowe

Słodowe, słodkie, znikoma goryczka, karmelowe. Bardzo treściwe.

Po udanym IPL spodziewałem się czegoś lepszego, wyszło srednio.

Piwo Andrus z browaru Pracownia Piwa typu Nelson Rye India Pale Ale
14BLG 6,5% ALK. 60IBU
Piwo zakupione w sklepie " Alkohole GIN" na ul. Rzeźnickiej


Witam wszystkich bardzo serdecznie. Korzystając z wolnego wtorku chciałbym wam przedstawić piwo, które od niedawna można kupić w wersji butelkowej. Na pierwszy ogień idzie Andrus z browaru Pracownia Piwa. Z butelki unosi się przyjemny, słodki, owocowy, chmielowy aromat. I całe szczęście, bo wiele osób narzekało na wyraźnie wyczuwalne nuty siarkowe. Po przelaniu do szkła tworzy średnio-obfitą warstwę piany, która dość szybko redukuję się do cienkiej warstewki. Przyzwoicie zdobi szkło. Piwo barwy przygaszonego bursztynu. Delikatnie zmętnione i opalizujące.W smaku gładkie. W sumie nie ma co się dziwić, w końcu piwo ma w składzie żyto. Dobry balans między nutami owoców, żywicy a grejpfrutową goryczka, która pojawia się po kliku chwilach. Wysycenie odpowiednie. Butelka 0.33 ml. zniknęła błyskawicznie. Polecam. Wasze zdrowie. Pozdrawiam.



"Życie jest zbyt krótkie, żeby pić kiepskie piwo"

Piwo Enigma. Zostało uwarzone w kooperacji Simona Martina i Doctor Brew. Powiem jedno. Brawo Panowie. Gorąco polecam je spróbować. Wasze zdrowie.



"Życie jest zbyt krótkie, żeby pić kiepskie piwo"

Coś na dobry sen... Solidne piwo. Idealne na chłodne wieczory. Polecam. Wasze zdrowie.



"Życie jest zbyt krótkie, żeby pić kiepskie piwo"

BeerAmateur, piwo sigle hop enigma nie jest warzone we współpracy z Simonem Martinem. Z nim Doktorzy warzyli piwo, które ma się nazywać Anabelle. Chyba jeszcze nie jest dostępne w sprzedaży, przynajmniej nigdzie go nie widziałem.

@bierman faktycznie masz rację. Wielkie dzięki za zwrócenie mi uwagi.

Z serii przedpremierowo. Piwo 400! z browaru Pracownia Piwa. Będzie ono mieć swoją premierę już jutro. Spodziewajcie się w sobotę jego recenzji. Ja już nie mogę się doczekać degustacji . Pozdrawiam.



"Życie jest zbyt krótkie, żeby pić kiepskie piwo"

Piwo 400! z browaru Pracownia Piwa typu Imperial IPA Equinox Mosaic
18 BLG 8,2% alk. 100IBU
Piwo zakupione w sklepie "Wódki i Wina" na ul. Studziennej


Witam wszystkich bardzo serdecznie. Z małym poślizgiem ale jest. Przed wami piwo 400! z browaru Pracowania Piwa. Powiem szczerze, że nie mogłem się doczekać jego degustacji. Ale do dzieła. Tuż po otwarciu butelki dochodzi do nas mega przyjemny aromat owoców cytrusowych, tropików, lekkiej nafty. Wszystko to oplata delikatna słodycz. Po przelaniu do szkła tworzy niezbyt obfitą warstwę piany. Po kilku chwilach redukuję się ona do cienkiej warstewki. Piwo barwy złoto-bursztynowej. Opalizujące i delikatnie zmętnione. Pierwszy łyk, drugi łyk, trzeci łyk. Muszę przyznać, że jest bardzo dobrze. W smaku gładkie, wytrawne z naprawdę konkretną goryczką o grejpfrutowo-łodygowym zacięciu. Lekko zalegająca. Mimo, że trunek ma aż 8,2 volta piję się je zaskakująco dobrze. Wysycenie odpowiednie. Jak dla mnie bomba. Polecam. Wasze zdrowie. Pozdrawiam.



"Życie jest zbyt krótkie, żeby pić kiepskie piwo"

Ciekawe, sesyjne piwo prosto z Gdańska. Jeśli ktoś z was będzie w pobliżu dworca centralnego w Gdańsku polecam odwiedzenie browaru restauracyjnego Lubrow. Jest w czym wybierać . Wasze zdrowie.



"Życie jest zbyt krótkie, żeby pić kiepskie piwo"

Lekki, ciemny i wytrawny lager w stylu czeskim. Pierredoła z Gądek z browaru Szałpiw. Nie powiem przyjemnie się je piło. Na pewno warto spróbować. Wasze zdrowie.



"Życie jest zbyt krótkie, żebi pić kiepskie piwo"