Na portElu pojawia się ostatnio sporo uwag odnośnie stanu dróg w naszym mieście. Chciałbym, na podstawie zdjęć, pokazać, jak wygląda droga dojazdowa do wieżowców na osiedlu Zatorze.
Szczerze, to brak mi pomysłu, jak nazwać ten odcinek drogi? Dziur jest tyle, że można by im nadać osobne imiona. Droga przy studzienkach jest pozarywana, dziury w asfalcie do 10 cm. Od wiosny nic się w tym temacie nie zmieniło.
Może w końcu władze, które za to odpowiadają, zareagują i dołożą starań, aby mieszkańcom milej wracało się do własnego domu. Serdecznie proszę, nie czekajmy z tym do zimy. Niech jakiś walec to w końcu wyrówna.
To Ja Ci napiszę tak: Na mojej ulicy (ulica osiedlowa) na długości 40 metrów było 6 wielkich dziur. Nikt ich nie robił przez długi długi czas. Pewnego pięknego słonecznego dnia zjawili się drogowcy. Nie wierzyłem w to, ale to była jednak prawda!! Patrzę, zaczynają oczyszczać dziury i będą zalewać. Pojechałem do pracy. Wracam i co widzę? # dziury załatane(najmniejsze) a 3 największe zostały. Przydałby tu się jakiś morał, ale myślę, że jest on krótki i wszystkich dobrze znany. .. :)
a kiedy zrobicie browarna, przeciez to horror nie droga, ruszcie tymi tępymi głowami, jak bedzie zrobiona browarna to rozladuje to korki na miescie w godzinach szczytu, jest to przeciez rownloegla ulica do glownej dąbka i robotniczej, nikt tamtedy nie jedzie bo kazdemu szkoda zawieszenia. Ja nie bede czekal na drogi w tym chorym kraju, i kupuje sobie SUV-a
to idź pan i pani do parku Kajki tam masz dziury o głębokości 15/20 cm. jedna od drugiej w odległości 5 cm. że albo jedziesz parkiem albo nie jedziesz wcale bo szkoda amortyzatorów, wahaczy, przegubów, drążków itkurd.
Co jak co ale w Polsce nigdy studzienek nie potrafią porządnie zrobić. .. Albo wystają, albo się zapadają, albo kruszy się asfalt dookoła. .. Szkoda słów. ..