
Gdzie przed wojną mieścił się Hotel Miasto Elbląg? W którym budynku przy al. Grunwaldzkiej działało kino? O tym i wielu innych ciekawostkach dowiecie się z kolejnego odcinka poświęconego historii tej ulicy, przygotowanego przez Karola Wyszyńskiego, przewodnika PTTK Elbląg.
Hotel Miasto Elbląg
Idąc lewą stroną alei Grunwaldziej (patrząc w kierunku wylotu z miasta), na wysokości ulicy Żeromskiego mijamy niewielki skwer, a w głębi żółty budynek, który powstał w 1901 roku jako Hotel Miasto Elbląg. Był najpierw własnością Eduarda Hildebrandta, od 1932 r. małżeństwa Grommelów przybyłych z Torunia, a następnie Hermanna Dresinga. W tamtych czasach hotel zajmował wraz z przyległym parkiem dwa hektary powierzchni. Przyjeżdżali do niego głównie handlarze bydła, korzystając z bliskości rzeźni i targowiska. Hotel oferował również usługi gastronomiczne, był też siedzibą elbląskiego klub piłkarski SV Victoria.
W parku znajdował się pawilon muzyczno-taneczny, była też mała muszla koncertowa, szalet i kantyna. Dwa ostatnie obiekty istniały jeszcze na początku lat 70. Po sąsiedzku, w latach I wojny światowej, ustawiono baraki, w których mieścił się najpierw lazaret wojskowy, a po 1918 roku - mieszkania dla ubogich elblążan.
W 1932 r. hotel przejęło niemieckie wojsko, obiekt stanowił komendanturę 21. Dywizji Piechoty. Od lutego 1945 r. przez kilka miesięcy była tu komendantura Armii Czerwonej, potem właścicielem zostały ówczesne władze powiatu. Początkowo nadal istniał tutaj hotel, który z czasem przekształcono w przychodnię zdrowia. Do dzisiaj mieszczą się tutaj głównie gabinety lekarskie, a sam budynek wymaga remontu.
Fabryka pędzli
W dalszym ciągu ulicy znajdowała się fabryka pędzli (Neumann Pinselfabrik), założona przez Samuela Neumanna. Zaraz po wojnie mieściły się w tym miejscu Zakłady Naprawy Maszyn Rolniczych. Do obecnych czasów przetrwały nieliczne zabudowania. W jednym z budynków, już przebudowanym, swoją siedzibę ma jeden z wydziałów elbląskiego sądu.
Fabryka pędzili oddzielona była od hotelu Miasto Elbląg torami kolejowymi i bramą zakładów mięsnych. Zakład Neumanna przestał istnieć za czasów III Rzeszy, ponieważ jego właściciel był pochodzenia żydowskiego (opuścił Niemcy). W czasie drugiej wojny światowej mieściła się tutaj jedna z filii obozu koncentracyjnego Stutthof, o czym pisze wspomniany w poprzednim odcinku M. Filipowicz. Prawdopodobnie krótką wizytę w tym obozie złożył dowódca obrony Westerplatte major Henryk Sucharski. Możemy się o tym przekonać, przeglądając album „Wojna zaczęła się na Westerplatte”, w którym na przedostatniej stronie znajduje się zdjęcie jednej ze stron kalendarza majora Sucharskiego. Pod datą 10.09.1939 r. jest zapisek o pobycie.

Przed dawną fabryką pędzli jeszcze na początku lat 60. stała ładna fontanna w kształcie kamiennego kręgu z postacią dziecka. Niestety, nie mam wiadomości, co się z nią stało.
Restauracje i kino
Po drugiej stronie alei Grunwaldzkiej, poczynając od pl. Dworcowego, najpierw mijamy ciąg dawnych magazynów kolejowych z rampami. Następnie domy, a wśród nich sklep, gdzie w czasach PRL-u była restauracja „Wiejska”. W ostatnim w tym ciągu kilkupiętrowym domu przed wojną mieściła się restauracja „Cafe zur Promenade”, a po wojnie - kino Kolejarz, które działało jeszcze w latach 60.