UWAGA!

Co robił Edmund Fol?

 Elbląg, Edmund Fol – zastępca Szefa Powiatowego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w Elblągu
Edmund Fol – zastępca Szefa Powiatowego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w Elblągu (fot. nadesłana)

Uprzejmie proszę o przyjęcie mnie do pracy w Powiatowym Urzędzie Bezpieczeństwa Publicznego w Kwidzyniu. Zgłaszam się do tej pracy ze szczerymi chęciami, będę swe obowiązki sumiennie wypełniał – pisał w swoim podaniu o przyjęcie do pracy w organach UB z 19 sierpnia 1945 r. Edmund Fol. Sylwetkę oficera organów bezpieczeństwa przedstawia Marcin Ślaski.

Źródło: Akta osobowe funkcjonariusza UB/SB: Edmund Fol, imię ojca: Józef, ur. 01-01-1927 r. sygn.. IPN Gd 214/1777
      
       Edmund Fol urodził się 1 stycznia 1927 r. w Kutnie.
       - Od lat siedmiu zacząłem chodzić do szkoły. Gdy wybuchła wojna miałem lat 12-cie i sześć oddziałów szkoły powszechnej. Podczas okupacji zostałem zmuszony przez Niemców do pracy fizycznej. Pracowałem u gospodarza w pobliżu Kutna od 1 lutego aż do chwili wkroczenia do nas Wojsk Sowieckich, które wkroczyły do Kutna 19 stycznia 1945 r. Miałem możność się douczyć i otrzymałem świadectwo siedmiu klas szkoły powszechnej w Kutnie. Obecnie nie pracując nigdzie, przybyłem 17 bm. do Kwidzynia i pragnąłbym tu pracować - stwierdzał w swoim życiorysie z sierpnia 1945 r. Edmund Fol.
      
       Zgłaszam się do tej pracy ze szczerymi chęciami

       Uprzejmie proszę o przyjęcie mnie do pracy w Powiatowym Urzędzie Bezpieczeństwa Publicznego w Kwidzyniu. Zgłaszam się do tej pracy ze szczerymi chęciami, będę swe obowiązki sumiennie wypełniał – pisał w swoim podaniu o przyjęcie do pracy w organach UB z 19 sierpnia 1945 r. Edmund Fol. Z jego akt personalnych dowiadujemy się, że w okresie od września 1950 r. do września 1952 r. w/w mieszkał przy ulicy Szymanowskiego 11 w Elblągu.
      
       Kwidzyn – Kościerzyna – Elbląg - Gdynia
       Po przybyciu na Wybrzeże Edmund Fol pracował w PUBP Kwidzyn w okresie od sierpnia 1945 r. do sierpnia 1948 r. Trafił do Elbląga we wrześniu 1950 r. z Kościerzyny. We wrześniu 1952 r. został przeniesiony do Gdyni.
      
       Posiada on już poważne doświadczenia operacyjne
       W związku z niskim stanem pracy w ref I-szym PUBP Elbląg, mając na uwadze poprawę tego. Pracę operacyjną opanował dobrze, posiada orientację i inicjatywę własną. Pochodzenie społeczne chłopskie, politycznie dobrze zorientowany, egz. pol-wych zdał ostatnio z wynikiem bardzo dobrym. Zdolności kierownicze posiada, na wymienione stanowisko odpowiada, wnoszę o przeniesienie w/w na star. referenta wydz. I-szego PUBP. Fol Edmund ze swoich obowiązków wywiązuje się. Posiada on już poważne doświadczenia operacyjne.
      
       Zaczynał od wartownika
       St. sierżant Fol pracuje w aparacie bezpieczeństwa od września 1945 r., zaczynając od wartownika. W 1946 r. awansowany został na młodszego referenta na pracę operacyjną. W 1948 r. ukończył 3 -miesięczny kurs zawodowy przy WUBP w Gdańsku
      
       Pracę operacyjną opanował dobrze, posiada orientację i inicjatywę własną
       – stwierdzał we wniosku do dyrektora Departamentu Kadr MBP płk. Mikołaja Orechwy z 28 kwietnia 1951 r.
      
       Wyrobienie polityczne dobre, orientuje się i potrafi rozumować (sic!) wszelkie zagadnienia i wydarzenia polityczne
       - Ob. Fol Edmund, s. Józefa ur. 1 stycznia 1927 r. Zajmowane stanowisko: Z-ca Szefa PUBP Elbląg, stopień wojskowy: chorąży, przynależność partyjna: PZPR, wykształcenie ogólne – mała matura, przeszkolenie w aparacie BP: 2-u miesięczny kurs zawodowy przy WUBP Gdańsk, oraz miesięczny kurs dla prelegentów politycznych we Wrocławiu. W organach BP pracuje od 1 IX 1945 r. Wyrobienie polityczne dobre, orientuje się i potrafi rozumować wszelkie zagadnienia i wydarzenia polityczne. Obecnie jest prelegentem wykładów politycznych dla pracowników tut. Urzędu. Od kwietnia do lipca 1951 r. był I-szym sekretarzem POP PZPR przy tut. Urzędzie, lecz obecnie na skutek awansu służbowego na zastępcę szefa, został przez egzekutywę tut. POP przesunięty jako II Sekretarz POP. W życiu społecznym i politycznym bierze aktywny udział. Politycznie pewny. W pracy zawodowej poprzednio jako kier. ref. I-szego tut. Urzędu wykazał się jako zdolny pracownik operatywny. Z agenturą potrafi dobrze pracować, w pracy wykazuje chęć i samodzielność, oraz zdolność decyzji i poczucie odpowiedzialności. Tajemnicę służbową potrafi zachować, jest obowiązkowy i zdyscyplinowany. W stosunku do podwładnych potrafi utrzymać autorytet, dyscyplinarnie karany nie był. Poziom intelektualny średni, moralnie prowadzi się dobrze, nałogów żadnych nie stwierdzono, stosunków towarzyskich z nikiem (sic!) nie posiada za wyjątkiem pracowników tut. Urzędu. Na zajmowane stanowisko odpowiada – stwierdzał w charakterystyce personalnej Edmunda Fola z 3 sierpnia 1951 r. Szef PUBP w Elblągu.
      
       Myśli głęboko logicznie, umie analizować i wyciągać wnioski
       W okresie od 8 września 1951 r. do 21 lipca 1952 r. chor. Edmund Fol był słuchaczem Rocznej Szkoły Oficerskiej CW (Centrali Wyszkolenia – przyp. aut.) MBP w Legionowie. W charakterystyce słuchacza za okres przebiegu szkolenia stwierdzono, że – Materiał nauczania opanował dobrze dzięki swojej pracowitości. Jest słuchaczem inteligentnym, politycznie dobrze wyrobionym. Myśli głęboko logicznie, umie analizować i wyciągać wnioski, na zajęciach bardzo aktywny, zagadnienia stawia na ogół słusznie. Z obowiązków społecznych wywiązywał się dobrze, przejawiał inicjatywę i zdolności organizacyjne. Poziom na ogół ustabilizowany, wahań i niesystematyczności nie wykazał. W czasie akcji „S" moralnie zachowywał się bez zarzutu, jednak wykazał opieszałość w wykonaniu powierzonych zadań. Nałogów nie ujawnił. Może zajmować stanowisko Kierownika Sekcji Wydziału I WUBP lub Zastępcy Szefa PUBP, z perspektywą na Szefa PUBP.
      
       Po szkole oficerskiej „kopniak w górę” z Elbląga do Gdyni
       - 8 lipca 1952 r. Chorąży Fol został przeniesiony na stanowisko z-cy Szefa MUBP (Miejskiego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego) w Gdyni. We wniosku do dyrektora Departamentu Kadr MBP w Warszawie płk Mikołaja Orechwy z 1 sierpnia 1952 r. podkreślano, że – za pięciomiesięczny okres pracy na stanowisku z-cy szefa PUBP w Elblągu w/w wykazał się pracowitym i zdolnym funkcjonariuszem operacyjnym, oraz ma perspektywę wzrostu. Biorąc pod uwagę konieczność wzmocnienia MUBP Gdynia prosimy o pozytywne rozpatrzenie niniejszego wniosku i zatwierdzenie wymienionego na jedno z wakujących stanowisk Z-cy Szefa tegoż Urzędu.
      
       Światopogląd skrystalizowany, marksistowski i w tym duchu wychowuje swoją rodzinę
       - Politycznie przygotowany, na bieżąco zorientowany w zagadnieniach polityki krajowej i zagranicznej. W 1955 r. ukończył W.U.M.L. przy Domu Oficera Mar. Woj. w Gdyni z wynikiem dobrym. Czynnie pomaga Podstawowej Organizacji Partyjnej przy Urzędzie wchodząc w skład egzekutywy. Światopogląd skrystalizowany, marksistowski i w tym duchu wychowuje swoją rodzinę. Pod względem zawodowym jest przygotowany należycie. Systematycznie pracuje z pracownikami, udziela im rad i pomocy w codziennej pracy praktycznej. Z agenturą potrafi pracować, umie wyciągnąć odpowiednie wnioski, manewrować agenturą i stosować kombinacje operacyjne. Od strony organizacyjnego ujęcia całokształtu roboty brak mu jeszcze doświadczenia. Powolny trochę w samodzielnym podejmowaniu decyzji i przyjmowaniu na siebie odpowiedzialności. Nie mniej czuje się współodpowiedzialnym za całokształt pracy Urzędu. W życiu prywatnym zastrzeżeń nie budzi. Jest domatorem. Grono znajomych ogranicza do pracowników aparatu. Alkoholu nie nadużywa. Nałogów ujemnych nie stwierdzono. Jest ambitny i to niekiedy w niewłaściwej formie uwidacznia się na zewnątrz. Odnosi się wrażenie zarozumialstwa i na tę cechę charakteru należy zwracać uwagę. Ogólnie oceniając jest pracownikiem zdolnym, politycznie i operacyjnie przygotowanym do przyjęcia samodzielnego stanowiska – stwierdzał w charakterystyce dot. por. Fol Edmunda - z-cy kierownika Urzędu w Gdyni z 5 grudnia 1955 r. mjr Małkiewicz – kierownik Wojewódzkiego Urzędu ds. Bezpieczeństwa Publicznego w Gdańsku.
      
       Sopocki festiwal agentów
       - Ppłk Fol pracował w organach Bezpieczeństwa Publicznego i w aparacie milicyjnym do czerwca 1975 r. W okresie od maja 1968 r. do czerwca 1975 r. pełnił funkcję I zastępcy komendanta MO do spraw Służby Bezpieczeństwa w KM MO w Sopocie. W tym okresie podnosił odpowiedzialność za inwigilowanie gości i uczestników Festiwalu Piosenki w Sopocie. Pod jego bezpośrednim nadzorem sopocka bezpieka werbowała agentów, podsłuchiwała i dyskretnie rewidowała pokoje w Grand Hotelu w Sopocie (więcej na ten temat można przeczytać w artykule „Festiwal z agentami” we Wprost z 30 listopada 2003 r. – przyp.aut).
      
       Nienormowany czas pracy nie zezwalał na systematyczne odżywianie się
       - 10 marca 1975 r. Ppłk. Fol ze względu na zły stan zdrowia został skierowany na komisję lekarską celem zweryfikowania jego dalszej przydatności do służby w SB. Jak czytamy w notatce z Przebiegu Służby – Ppłk Edmund Fol do Służby Bezpieczeństwa wstąpił 1.09.1945 r. Przez cały czas służby pracował operacyjnie. Służba wiązała się z nienormowanym czasem pracy. W ten sposób pełniona służba nie zezwalała na systematyczne odżywianie się. W pracy często występowały napięcia psychiczne oraz wymagała ona dużego wysiłku fizycznego. 30 czerwca 1975 r. Ppłk. Edmund Fol został zwolniony ze Służby Bezpieczeństwa, a 29 lipca 1975 r. nabył prawa do pełnej emerytury milicyjnej.
      
       Rozkaz o wyróżnieniu
       - Ppłk Edmund Fol w organach Milicji Obywatelskiej pracuje od 1 września 1945 r. W okresie długoletniej służby pełnił szereg odpowiedzialnych i kierowniczych funkcji. Miedzy innymi był zastępca Szefa b. PUBP w Elblągu i byłego MUBP w Gdyni, Inspektorem w kierownictwie SB, ostatnio I Zastępcą Komendanta Miejskiego MO ds. Służby Bezpieczeństwa. Na zajmowanych stanowiskach wykazał się dużym zaangażowaniem w pracy zawodowej i społecznej. Zdobyte doświadczenia w pracy operacyjnej w pełni przekazywał podległym funkcjonariuszom. W związku z odejściem ppłk Edmunda Fola na pełne zaopatrzenie emerytalne wyrażam mu słowa uznania i podziękowania za zaangażowanie i pomyślne wyniki osiągnięte w długoletniej służbie i działalności społecznej. Dziękując za wysoką działalność polityczną i zawodową, życzę pomyślności na zasłużonym odpoczynku i jednocześnie nagradzam upominkiem rzeczowym – stwierdzał w Rozkazie 22/75 o wyróżnieniu z 21 czerwca 1975 r. Komendant Wojewódzki MO w Gdańsku, płk mgr J. Andrzejewski.
       W aktach osobowych Edmunda Fola brak informacji o jego dalszych losach na milicyjnej emeryturze.
      
       *Autor tekstu jest z wykształcenia historykiem, politologiem oraz anglistą, pracuje w jednej z elbląskich szkół. Jest w trakcie pisania pracy doktorskiej.
      
      
Marcin Ślaski (Gdańsk)

Najnowsze artykuły w dziale Dawno temu

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • piękny życiorys. .. w odróżnieniu od dzisiejszych, to prawdziwy patriota.
  • 48 lat i kop w d. .. od służby. No cóż, praca w bezpieczeństwie bez względu na ustrój lekka nie jest i na zdrowiu się odbija. Zdolny chłopak był, komuna dała mu szansę awansu społecznego. Z drugiej strony, gdyby po wojnie była inna władza to niewykluczone że i w jej służbach zrobiłby karierę. Za to autor mógłby sobie darować te "wykrzykniki". Edukacja podstawowa w II RP była na niskim poziomie stąd i efekty. To materiał źródłowy a nie wypracowanie szkolne, żeby autor miał je oceniać. Pisana polszczyzna współczesnych nam i rzekomo lepiej wykształconych osób, uważających się za elitę społeczeństwa, prezentuje niższy poziom.
  • Gdyby żył w dzisiejszych czasach, pewnie stałby dumnie u boku pana Zbyszka.
  • Życiorys podobny do prokuratora Piotrowicza !
  • Czy ten doktorat polega na publikacji tekstu na PORTELU? Są ciekawsze tematy np życiorys i osiągnięcia prokuratora stanu wojennego piotrowicza. .. .. Ale nieboszczyk to nieboszczyk, za gardło nie złapie co nie panie łałtorze?
  • Proponuję następną postać. Jan Stefanowicz pracownik wydziału V w elbląskich strukturach sb. Inwigilował struktury robotników w Zamechu. Ukończył sbecką szkołę w Legionowie. Dosłuźył stopnia majora. Pracownik Legionowa. Absolwent akademii sb w Warszawie. Obecnie ppmieszkuje w Elblągu.
  • Życiorys całkiem podobny do życiorysów obecnych funkcjonariuszy jedynie słusznej obecnie partii. Jeden to nawet z mściwości do komuny okradał kolegów, by forsę przeznaczać na "walkę" z nią-tak się obecnie tłumaczy.
  • A czy Kazimierz Ślaski IPN Gd 214/139 to jakaś zbieżność?
  • ,, ,*Autor tekstu jest z wykształcenia historykiem, politologiem oraz anglistą, pracuje w jednej z elbląskich szkół. Jest w trakcie pisania pracy doktorskiej. , ,, . .. .. coś tu jest nie tak! Pasjonat biologi historykiem?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    2
    3
    Rudama(2019-04-13)
  • Ale jaja esbecy bronią stefanowicza . Jego syn pracuje jako informatyk w kg .Po zawodówce gastronomicznej. Kpina. Portel polecam strony ipn. Tam są wszystkie informacje na temat tego esbeka. Oczywiście tylko do roku 1990 resztę esbecy spalili
  • siedem klas, kurs, roczna szkoła i pułkownik. .. "Nie matura a chęć szczera" coś więcej o tym za czyją krzywdę te awanse?
  • No u nas jest ich kilku,natomiast u was sa ich tysiace.Garbusiarz cyklista
Reklama