Aresztowano i zaprowadzono przed tutejszy sąd Herberta D. z Elbląga i robotnika D., którzy od dłuższego czasu kradli rowery. Mężczyźni przyznali się do kradzieży czterech rowerów. Rowery sprzedawali w Malborku i w okolicznych wsiach. (ET, wtorek, 16.11.1925 r.)
Kradzież zegarka
Kradzież zegarka zaprowadziła przedsiębiorcę Theodora Plenkta z Bytomia (niem. Beuthen) na salę sądową. Mężczyzna bardzo często zwykł pić ze swoim przyjacielem. Pewnego dnia przy takiej popijawie Theodor P., korzystając z okazji, ukradł przyjacielowi zegarek, ponieważ nie przypuszczał, że ten na drugi dzień będzie w stanie przypomnieć sobie o zajściach dnia poprzedniego. Mężczyzna został ukarany za kradzież karą pieniężną w kwocie 150 marek lub 30 dniami więzienia. (ET, piątek, 13.11.1925 r.)
Co nowego w miejskim teatrze?
Kierownictwo teatru przekazuje, że w przyszłą niedzielę 15 listopada o godz. 15 w promocyjnej cenie będzie można zobaczyć tragikomiczną sztukę w trzech aktach pt. „Jawajska* lalka” (niem. „Die javanische Puppe”) Rudolfa Lothara i Hansa Baswitza. Z kolei wieczorem o godz. 19.30 na scenie zobaczymy szlagier operetkowy Fritza Hartmanna pt. „Dziewczyna znad Renu” (niem. „Maedel vom Rhein”). Przedsprzedaż na misterium pasyjne w dniu pokutnym będzie miała miejsce od poniedziałku 16 listopada w godzinach otwarcia kasy. (ET, sobota, 14.11.1925 r.)
* Jawajka to rodzaj lalki teatralnej z głową osadzoną na kiju, animowanej nad parawanem; z ruchomymi rączkami prowadzonymi za pomocą czempurytów (drutów). Pochodzi z azjatyckiego teatru lalkowego, zwłaszcza jawajskiego wayang – Wikipedia.
Kradzież drobiu w Jelonkach
W nocy z 11 na 12 listopada mieszkańcowi Jelonek (niem. Hirschfeld), okręg pasłęcki (niem. Pr. Holland), Emilowi Ospińskiemu ukradziono ze stajni dziewięć gęsi i cztery kaczki. (ET, sobota, 14.11.1925 r.)
Opieszali podatnicy
Miejska kasa główna upomina opieszałych podatników w kwestii płatności miejskich i państwowych podatków gruntowych oraz odsetkowego podatku od posiadanego domu za miesiąc listopad. Zaległe płatności należy uiścić w ratuszu, pokój 8. (ET, wtorek, 17.11.1925 r.)
Płynął po rzece Elbląg bez oświetlenia
Handlarz Friedrich G. z Iławy (niem. Dt. Eylau) otrzymał karę w kwocie 25 marek za to, że płynął po rzece Elbląg bez oświetlenia. 8 lipca tego roku mężczyzna został dostrzeżony i spisany przez policję wodną, ponieważ płynął swoją łodzią po rzece Elbląg o zmroku bez oświetlenia. Jego odwołanie zostało odrzucone i mężczyzna został dodatkowo obarczony kosztami procesu. (ET, czwartek, 19.11.1925 r.)
Święto Zmarłych
We wczorajszą niedzielę z okazji święta zmarłych (niem. Totensonntag)* przed kościołem Najświętszej Marii Panny zebrali się jak co roku przedstawiciele wszystkich związków państwowych naszego miasta, w celu upamiętnienia zmarłych bohaterów Elbląga. Nawa i empora kościoła była wypełniona po brzegi. Na ołtarzu zaś znalazły się transparenty i flagi. Uroczyście i miarowo zabrzmiało preludium organowe, po którym elbląski chór kościelny zaśpiewał pień „Spoczywaj błogo w boskim pokoju” (niem. „Schlafe sanft in Edlem Frieden”). Po wspólnie odśpiewanej pieśni „Co robicie, że płaczecie” („Was macht ihr, dass ihr weinet”) i liturgii, by upamiętnić zmarłych, słowo zabrał pastor Bergan. Po uroczystym kazaniu miały miejsce wspólne śpiewy, a tuż po nich związki zebrały się przed kościołem, by pójść w pochodzie z wieńcami i złożyć je przed pomnikami w celu uczczenia pamięci zmarłych. W tym samym czasie na przykościelnym cmentarzu kościoła Bożego Ciała zebrali się wierni, by podczas uroczystego nabożeństwa uczcić pamięć drogich zmarłych. Kazanie wygłosił superintendent Hegener […], a uroczystość uświetniły śpiewy chóru kościelnego i utwory muzyczne chóru puzonowego. Jasno oświetlone i przyozdobione zieloną jodełką tablice pamiątkowe skłoniły jeszcze niektórych do cichej modlitwy. (ET, poniedziałek, 23.11.1925 r.)
* W Niemczech obchodzi się tzw. Totensonntag, przypadający w ostatnią niedzielę przed adwentem. W krajach pruskich mocą dekretu pruskiego króla Fryderyka Wilhelma III z roku 1816 najpierw dla wspomnienia poległych w czasie wojen napoleońskichj, ogłoszono ostatnią niedzielę po Trójcy Świętej jako Niedzielę Zmarłych („Totensonntag”). Początkowo obchodzono ten dzień tylko w Niemczech, a później zaczęto obchodzić także i w sąsiednich krajach. Po II wojnie światowej w Polsce władze kościelne ogłosiły 1 listopada jako dzień wspominania zmarłych razem z całym polskim narodem, niezależnie od wyznania – www.sciaga.pl.
Publikujemy teksty przypominające wydarzenia sprzed dziewięćdziesięciu lat, dziejące się w naszym mieście i okolicach. Przejrzeliśmy już numery „Elbinger Neueste Nachrichten” ze zdigitalizowanych zasobów Biblioteki Elbląskiej, teraz sięgamy do „Elbinger Tageblatt”. Zbiory tego pisma są niekompletne, stąd przeskok do 1929 roku.
Kradzież zegarka zaprowadziła przedsiębiorcę Theodora Plenkta z Bytomia (niem. Beuthen) na salę sądową. Mężczyzna bardzo często zwykł pić ze swoim przyjacielem. Pewnego dnia przy takiej popijawie Theodor P., korzystając z okazji, ukradł przyjacielowi zegarek, ponieważ nie przypuszczał, że ten na drugi dzień będzie w stanie przypomnieć sobie o zajściach dnia poprzedniego. Mężczyzna został ukarany za kradzież karą pieniężną w kwocie 150 marek lub 30 dniami więzienia. (ET, piątek, 13.11.1925 r.)
Co nowego w miejskim teatrze?
Kierownictwo teatru przekazuje, że w przyszłą niedzielę 15 listopada o godz. 15 w promocyjnej cenie będzie można zobaczyć tragikomiczną sztukę w trzech aktach pt. „Jawajska* lalka” (niem. „Die javanische Puppe”) Rudolfa Lothara i Hansa Baswitza. Z kolei wieczorem o godz. 19.30 na scenie zobaczymy szlagier operetkowy Fritza Hartmanna pt. „Dziewczyna znad Renu” (niem. „Maedel vom Rhein”). Przedsprzedaż na misterium pasyjne w dniu pokutnym będzie miała miejsce od poniedziałku 16 listopada w godzinach otwarcia kasy. (ET, sobota, 14.11.1925 r.)
* Jawajka to rodzaj lalki teatralnej z głową osadzoną na kiju, animowanej nad parawanem; z ruchomymi rączkami prowadzonymi za pomocą czempurytów (drutów). Pochodzi z azjatyckiego teatru lalkowego, zwłaszcza jawajskiego wayang – Wikipedia.
Kradzież drobiu w Jelonkach
W nocy z 11 na 12 listopada mieszkańcowi Jelonek (niem. Hirschfeld), okręg pasłęcki (niem. Pr. Holland), Emilowi Ospińskiemu ukradziono ze stajni dziewięć gęsi i cztery kaczki. (ET, sobota, 14.11.1925 r.)
Opieszali podatnicy
Miejska kasa główna upomina opieszałych podatników w kwestii płatności miejskich i państwowych podatków gruntowych oraz odsetkowego podatku od posiadanego domu za miesiąc listopad. Zaległe płatności należy uiścić w ratuszu, pokój 8. (ET, wtorek, 17.11.1925 r.)
Płynął po rzece Elbląg bez oświetlenia
Handlarz Friedrich G. z Iławy (niem. Dt. Eylau) otrzymał karę w kwocie 25 marek za to, że płynął po rzece Elbląg bez oświetlenia. 8 lipca tego roku mężczyzna został dostrzeżony i spisany przez policję wodną, ponieważ płynął swoją łodzią po rzece Elbląg o zmroku bez oświetlenia. Jego odwołanie zostało odrzucone i mężczyzna został dodatkowo obarczony kosztami procesu. (ET, czwartek, 19.11.1925 r.)
Święto Zmarłych
We wczorajszą niedzielę z okazji święta zmarłych (niem. Totensonntag)* przed kościołem Najświętszej Marii Panny zebrali się jak co roku przedstawiciele wszystkich związków państwowych naszego miasta, w celu upamiętnienia zmarłych bohaterów Elbląga. Nawa i empora kościoła była wypełniona po brzegi. Na ołtarzu zaś znalazły się transparenty i flagi. Uroczyście i miarowo zabrzmiało preludium organowe, po którym elbląski chór kościelny zaśpiewał pień „Spoczywaj błogo w boskim pokoju” (niem. „Schlafe sanft in Edlem Frieden”). Po wspólnie odśpiewanej pieśni „Co robicie, że płaczecie” („Was macht ihr, dass ihr weinet”) i liturgii, by upamiętnić zmarłych, słowo zabrał pastor Bergan. Po uroczystym kazaniu miały miejsce wspólne śpiewy, a tuż po nich związki zebrały się przed kościołem, by pójść w pochodzie z wieńcami i złożyć je przed pomnikami w celu uczczenia pamięci zmarłych. W tym samym czasie na przykościelnym cmentarzu kościoła Bożego Ciała zebrali się wierni, by podczas uroczystego nabożeństwa uczcić pamięć drogich zmarłych. Kazanie wygłosił superintendent Hegener […], a uroczystość uświetniły śpiewy chóru kościelnego i utwory muzyczne chóru puzonowego. Jasno oświetlone i przyozdobione zieloną jodełką tablice pamiątkowe skłoniły jeszcze niektórych do cichej modlitwy. (ET, poniedziałek, 23.11.1925 r.)
* W Niemczech obchodzi się tzw. Totensonntag, przypadający w ostatnią niedzielę przed adwentem. W krajach pruskich mocą dekretu pruskiego króla Fryderyka Wilhelma III z roku 1816 najpierw dla wspomnienia poległych w czasie wojen napoleońskichj, ogłoszono ostatnią niedzielę po Trójcy Świętej jako Niedzielę Zmarłych („Totensonntag”). Początkowo obchodzono ten dzień tylko w Niemczech, a później zaczęto obchodzić także i w sąsiednich krajach. Po II wojnie światowej w Polsce władze kościelne ogłosiły 1 listopada jako dzień wspominania zmarłych razem z całym polskim narodem, niezależnie od wyznania – www.sciaga.pl.
Publikujemy teksty przypominające wydarzenia sprzed dziewięćdziesięciu lat, dziejące się w naszym mieście i okolicach. Przejrzeliśmy już numery „Elbinger Neueste Nachrichten” ze zdigitalizowanych zasobów Biblioteki Elbląskiej, teraz sięgamy do „Elbinger Tageblatt”. Zbiory tego pisma są niekompletne, stąd przeskok do 1929 roku.
tłum. DK