UWAGA!

Dawno temu w Elblągu… mieszkał Ferdynand Schichau

 Elbląg, Dawno temu w Elblągu… mieszkał Ferdynand Schichau

Jak informuje Danziger Allgemeine Zeitung, tajny radca Schichau udał się w towarzystwie swojego lekarza, doktora Saleckera do Włoch. Z autentycznego źródła wiemy jednak, że informacja ta nie jest prawdziwa. Pan Schichau znajduje się jeszcze w Elblągu, a jego samopoczucie jest już lepsze. Pan Schichau chce przeczekać ładną pogodę i potem wybrać się z wymienionym lekarzem w podróż do Italii.

[Ferdinand Gottlob Schichau (ur. 30 stycznia 1814 w Elblągu, zm. 23 stycznia 1896 tamże) – przedsiębiorca niemiecki, konstruktor maszyn parowych i okrętów. W 1854 roku Schichau zbudował własną stocznię w Elblągu. W zakładzie tym powstał m.in. pierwszy niemiecki parowiec o konstrukcji żelaznej i napędzie śrubowym („Borussia”, 1855). Większość produkcji początkowo stanowiły jednak maszyny: w latach 1855-1875 zbudowano 100 okrętowych maszyn parowych i 300 innych. Od 1859 roku zakłady Schichaua produkowały też na dużą skalę parowozy. W 1872 roku Schichau powiększył przedsiębiorstwo, wykupując stocznię Mitzlaffa w Elblągu. Schichau produkował głównie niewielkie statki pasażerskie i handlowe, pogłębiarki i holowniki na potrzeby armatorów z Prus Wschodnich i na eksport (w 1876 roku zwodowano setny statek). Dalszy rozwój firmy zapewniły liczne zamówienia wojskowe, począwszy od 1877 roku, szczególnie stocznia Schichaua wyspecjalizowała się w budowie torpedowców i niszczycieli. Oprócz stoczni elbląskiej, od 1889 Schichau zorganizował zakład remontowy okrętów w Piławie, a w 1892 uruchomił nowo zbudowaną stocznię w Gdańsku, umożliwiającą budowę większych statków. Po jego śmierci przedsiębiorstwo prowadził zięć, Carl Heinz Ziese (1848–1917). Schichau zapewniał dobre warunki robotnikom, szczególnie pod względem opieki zdrowotnej (dokładał do zakładowej kasy chorych), rozwijał też szkolnictwo zawodowe. Prowadził działalność filantropijną – wniósł spory wkład finansowy w rozbudowę infrastruktury miejskiej Elbląga, szkół, sierocińców, założył też kasę ubogich – Wikipedia] (AZ, czwartek, 03.03.1892 r.).
      
       Tak skończył pasażer na gapę

       Księgowy Max R. z Elbląga planował pojechać pociągiem na gapę na odcinku Młynary (niem. Mühlhausen) – Elbląg. Pociąg ten jedzie na trasie Królewiec (niem. Königsberg) – Elbląg i przybywa do Elbląga o godz. 9.49. Gdy pociąg ruszył w Młynarach, księgowy wskoczył do wagonu 1-2 klasy. Zauważył to urzędnik kolei, który właśnie był na służbie. Poinformowano o tym fakcie następną miejscowość. Gdy pociąg zajechał na stację, przeszukano wszystkie wagony, nie znaleziono jednak pasażera na gapę. Pociąg przeszukano także w Bogaczewie (niem. Güldenboden), zauważono wtedy, że wagon pierwszej klasy jest zamknięty. Kolejarze kazali natychmiast otworzyć drzwi zamkniętemu w środku pasażerowi, który na początku bardzo się opierał. Ustąpił dopiero wtedy, gdy konduktor zagroził, że wymierzy w drzwi z rewolweru. Na trasie z Bogaczewa do Elbląga pasażera pilnował konduktor. W Elblągu wylegitymowano go. Mężczyzna odpowie za oszustwo (AZ, wtorek, 01.03.1892 r.).
      
       Ciąg dalszy historii pechowego pasażera

       W sprawie opublikowanej wczoraj historii pasażera na gapę przekazano nam, że księgowy R. podczas swojego wyjazdu z Elbląga kupił także bilet powrotny, jednak zgubił go. Sprawa ta została wyjaśniona (AZ, środa, 02.03.1892 r.).
      
       Błonica zbiera żniwo

       Nadal w naszym mieście panuje błonica. Przypadki zachorowania na tę chorobę są coraz częstsze. Pewna rodzina robotnicza z Elbląga opłakuje właśnie z tego powodu swoje dziecko. Wiele innych dzieci cierpi również na tę podstępną chorobę (AZ, środa, 02.03.1892 r.).
      
       To był niezapomniany bal
       Wczorajszy bal maskowy w kasynie wypadł znakomicie. Zadziwiająca ilość wytwornych masek – na balu mogło być nawet tysiąc osób, wśród nich wiele z okolicznych miast naszej prowincji – […] robiła ogromne wrażenie. […] Imponująca była także ilość wspaniałych i gustownych kostiumów. Tańczono m.in. kadryla [XVIII-wieczny taniec salonowy, modny za czasów Napoleona I we Francji, szybko zyskał popularność w innych krajach europejskich - Wikipedia] i poloneza. Młodzież wykazała się zadziwiającą wytrwałością. Dwie muzyczne kapele, jedna we wspaniale udekorowanej sali głównej, druga w tzw. sali czerwonej, grały żywe kawałki, a w zacisznych wnękach dało się słyszeć radosne okrzyki. […] Ten wspaniały wieczór pozostanie z pewnością na długo w pamięci uczestników (AZ, czwartek, 03.03.1892 r.).
      
       Benefis pana Telchmanna
       Benefis pana Telchmanna, wspaniałego członka naszego zespołu teatralnego odbędzie się w czwartek wieczorem. Pan Telchmann wybrał niegrany przez ostatnie lata interesujący dramat „Dzwonnik z Notre Dame” Charlotty Birch Pfeiffer i będzie grał rolę Claude Frello. Pan T. znany jest publiczności ze swoich licznych osiągnięć, liczymy więc na wysoką frekwencję podczas jego benefisu (AZ, czwartek, 03.03.1892 r.).
      
tłum. DK

Najnowsze artykuły w dziale Dawno temu

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • A ja mam to gdzieś. .. .. :)
  • Bo jesteś prymitywnym ćwokiem?
  • Natychmiast zamienić pomnik na wszystkich Kaczyńskich!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    3
    12
    Siasiustasiu(2018-03-03)
  • Droga redakcjo powołujecie się na - Wikipedię, a nie potraficie poprawnie z niej przepisać imienia.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    2
    0
    bynio199(2018-03-03)
  • Kiedyś to się działo
  • dla tego miasta nie istnieje żadna historia poza genealogią Diaczenki + PZPR i Kaczyńskiego + pisdokracja
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    1
    15
    AMalejużniekoniecznie(2018-03-03)
  • Historię tworzymy tu i teraz mam w du.. to, że Ferdynand Schichau zmienił termin wyjazdu do Itali albo, że jakiś cymbał zgubił bilet !!! Kochajcie się i grzebcie w tej prusackiej histori, dlanich wtedy Polska nie istniała a jeśli na polskich ziemiach które zagarnęli w rozbiorach były jakieś jej ślady to starali się je skrzętnie wymazać ! Nie mamy z tamtymi ludźmi i ich historią nic wspólngo i nie powinniśmy się z nimi identyfikować a histori kontynuować, to, że mieszkamy teraz tutaj to efekt II Wojny Światowej którą wywołali oni i ich potomkowie, spotkał ich za to słuszna kara, niech żyje Polska !
  • Zachwycacie i kochacie się w tej prusackiej histori, utożsamiacie się z nią i na siłę szukacie tu korzeni, jak ostatnio KSW Fala, a gdzie pamięć o bitych polskich dzieciach we Wrześni, o wymazywaniu wszelkich przejawów polskości na ziemiach zagarniętych w rozbiorach o germanizacji wstyd mi za was ! Drzymała w grobie się przewraca, to nie jest nasza historia tylko zaborców dobrze, że w 1945 dosięgła ich zasłużona kara !
  • miejscowy tłumaczu pisma świętego - historia bez względu na twoje upodobania lub fobie jest taka jak fakty nią stanowione i tylko człowiek zakompleksiony może uważać, że można ją "odkrywać" na nowo w kabaretowym wręcz stylu i scenerii co obecne władze próbują robić - tak zresztą podobnie jak kiedyś czyniła to religia socjalistyczna a więc nihil n ovi. .. .
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    4
    5
    AMalejużniekoniecznie(2018-03-03)
  • " Do krwi ostatniej kropli z żył. .. .. ", niech żyje Polska !!!
  • Gdyby Ferdek wiedział co faszyści, a potem komuniści i nasza demokracja zrobiła z jego dziełem życia to nigdy by nie wyszedł ze swoją działalnością z warsztatu w garażu. .. ..
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    2
    0
    Kat..Na..Idiotów(2018-03-03)
  • Precz z germańską historią !!! W ich fladze jest wpisane wszystko = śmierć, krew i żółć !!!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    1
    8
    Preczzniemcami(2018-03-03)
Reklama