W halach produkcyjnych Elbląskich Zakładów Przemysłu Odzieżowego nie zobaczycie ani jednego mężczyzny - czytamy w Dzienniku Bałtyckim z 18 listopada 1964 roku.
Na 1250 osób załogi, związanych bezpośrednio z produkcją, jest zaledwie 10 mężczyzn, krojczych, którzy "giną" w masie płci pięknej.
***
Na zdjęciu: Danuta Rafalska obsługuje dwuigłową maszynę produkcji japońskiej "Juki", która automatycznie wykonuje szew bieliźniany. Fot. Wł. Nieżywiński.
***
Na zdjęciu: Danuta Rafalska obsługuje dwuigłową maszynę produkcji japońskiej "Juki", która automatycznie wykonuje szew bieliźniany. Fot. Wł. Nieżywiński.