UWAGA!

O tarczy

Tarcze szkolne są po to, by je nosić, informował Głos Elbląga z 12 października 1957 r.

Mogę śmiało stwierdzić, że większość uczniów zwłaszcza szkół średnich nie nosi tarcz szkolnych na rękawach ani czapek uczniowskich.
     Nie wiem, czym ten stan rzeczy wytłumaczyć. Czyżby uczniowie wstydzili się przyznać, że są uczniami? Raczej winni być dumni z tego i szczycić się emblematami własnej szkoły.
     Co prawda niektórym jest wygodniej chodzić bez tarcz. Zawsze to można „pochuliganić” trochę, zajść sobie do kawiarenki, pójść do kina – i nikt nie zwróci na to uwagi. A z tarczą to już nie wypada, mogą donieść do szkoły i w ogóle mniejsza „swoboda”.
     Wprawdzie dyrekcje szkół od czasu do czasu przypominają wychowankom o obowiązku noszenia tarcz – ale jak dotychczas – bez większego powodzenia.
     Uważamy, że do tego zagadnienia należy podejść bardziej rygorystycznie i w stosunku do opornych wyciągać odpowiednie konsekwencje.
oprac. Olaf B.

Najnowsze artykuły w dziale Dawno temu

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
Reklama