W okresie wakacji PKS dysponuje tylko jednym autobusem do obsługi wycieczek turystycznych. Wynika to z prostej konieczności uruchomienia sezonowej linii obsługi pasażerskiej, z Malborka do Krynicy Morskiej i z Krynicy Morskiej do Warszawy, informował Dziennik Bałtycki z 13 lipca 1962 r.
Cały problem dotyczy przewozu wycieczek, które coraz liczniej zjeżdżają w rejon Elbląga. Dotychczas główny ciężar przewozu spoczywał na elbląskiej dyrekcji PKS. Wielu jednak amatorów turystyki zgłasza zastrzeżenia i twierdzi, że PKS dysponuje zbyt małą rezerwą autobusów.
Pozornie twierdzenie takie nie jest pozbawione słuszności. Bieżący rok szczególnie ostro ukazał to zjawisko. Do 24 czerwca br. rezerwa ustalona została na 3 autobusy po tym terminie, a więc na okres szczytu pozostaje tylko jeden autobus. Wynika to z prostej konieczności uruchomienia sezonowej linii obsługi pasażerskiej, z Malborka do Krynicy Morskiej i z Krynicy Morskiej do Warszawy.
W tym stanie rzeczy już w pierwszej dekadzie czerwca wyczerpane są możliwości wynajęcia autobusów do połowy lipca br. miarą trudności nie będzie fakt, że zgodnie z obliczeniami zgłoszeń, byłoby pełne zatrudnienie nawet dla 8 autobusów.
Z drugiej strony PKS nie jest nastawiona na tworzenie rezerwy autobusów turystycznych, które po sezonie nie byłyby eksploatowane. Luka musi być jednak zapełniona. Elbląski „Orbis” wszedł już na tę drogę i coraz częściej korzysta z własnego transportu. Dotyczy to jednak tylko wycieczek dalekich. Trzeba pomyśleć i o przewozach lokalnych. Wydaje się, że Oddział PTTK w Elblągu nie uniknie konieczności rozwiązania tego problemu we własnym zakresie. Czym prędzej to się stanie, tym lepiej będzie rozwoju elbląskiej turystyki.
Pozornie twierdzenie takie nie jest pozbawione słuszności. Bieżący rok szczególnie ostro ukazał to zjawisko. Do 24 czerwca br. rezerwa ustalona została na 3 autobusy po tym terminie, a więc na okres szczytu pozostaje tylko jeden autobus. Wynika to z prostej konieczności uruchomienia sezonowej linii obsługi pasażerskiej, z Malborka do Krynicy Morskiej i z Krynicy Morskiej do Warszawy.
W tym stanie rzeczy już w pierwszej dekadzie czerwca wyczerpane są możliwości wynajęcia autobusów do połowy lipca br. miarą trudności nie będzie fakt, że zgodnie z obliczeniami zgłoszeń, byłoby pełne zatrudnienie nawet dla 8 autobusów.
Z drugiej strony PKS nie jest nastawiona na tworzenie rezerwy autobusów turystycznych, które po sezonie nie byłyby eksploatowane. Luka musi być jednak zapełniona. Elbląski „Orbis” wszedł już na tę drogę i coraz częściej korzysta z własnego transportu. Dotyczy to jednak tylko wycieczek dalekich. Trzeba pomyśleć i o przewozach lokalnych. Wydaje się, że Oddział PTTK w Elblągu nie uniknie konieczności rozwiązania tego problemu we własnym zakresie. Czym prędzej to się stanie, tym lepiej będzie rozwoju elbląskiej turystyki.
oprac. Olaf B.