UWAGA!

Tuż przed maturą

Nauczyciele, chcąc przygotować młodzież do trybu nauki na studiach, organizują lekcje nieco odmienne niż zawsze. Na przykład I Liceum im. Słowackiego jedenastoklasiści przygotowują referaty z historii filozofii, języka polskiego, fizyki i higieny, informował Dziennik Bałtycki z 16 kwietnia 1963 r.

Do egzaminów dojrzałości nie tak daleko. W elbląskich liceach i technikach wre praca. Z przedmiotów maturalnych są urządzone dodatkowe lekcje i „kartkówki”. Zaroiło się w czytelni naukowej w Elblągu, gdzie jedenastoklasiści poszerzają swe wiadomości z zakresu historii literatury.
     Nauczyciele, chcąc przygotować młodzież do trybu nauki na studiach, organizują lekcje nieco odmienne niż zawsze. Na przykład I Liceum im. Słowackiego jedenastoklasiści przygotowują referaty z historii filozofii, języka polskiego, fizyki i higieny. Oczywiście przedtem muszą umieć znaleźć odpowiednie materiały. Samo referowanie, dyskusja i odpowiedzi na pytania kolegów przypominają pracę studenta. Niewątpliwie dużą korzyść przynoszą uczniom koła naukowe, organizowane przez nauczycieli, gdzie zwraca się uwagę na powtórki i praktykę.
     W dwu elbląskich liceach działają koła fizyczne, chemiczne, biologiczne, polonistyczne i inne.
     W bieżącym roku jedenastoklasiści nie będą mieli takich, jak w ubiegłym kłopotów z nauką o Polsce, ponieważ solidnie zbierali materiały przez cały szkolny okres. Dużą uwagę zwracano na czytanie prasy codziennej.
     W elbląskich liceach nie ma specjalnych zaległości z materiałem nieprzerobionym w czasie mrozów.
     Sporo uczniów żywo interesuje się zdobyciem zawodu w wojsku. Po skończeniu liceum wielu maturzystów zamierza studiować w Gdańsku, Toruniu, Olsztynie, Warszawie, a kilku w Technikum Górniczym w Katowicach.
     
oprac. Olaf B.

Najnowsze artykuły w dziale Dawno temu

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
  • "...Duza uwage zwracano na czytanie prasy codziennej...". W odniesieniu do lat 60-tych, to sie nazywa "pranie mozgow", a nie czytanie.
Reklama