(2017-12-20)Fot. Michał SkroboszewskiStrażacy wpadli do Angeliki ze świąteczną wizytą
Już nie lalki i nie klocki a błyszczyk do ust, a do tego tusz do rzęs i... - Farby do malowania samochodu - żartował Święty Mikołaj, ale Angelika szybko go poprawiła: - To lakiery do paznokci! Jedenastolatka, ulubienica elbląskich strażaków, jak co roku wypatrywała ich świątecznego „zaprzęgu”. I nie zawiodła się.
Przeczytaj więcej w artykule związanym z tym fotoreportażem.
Przeczytaj więcej w artykule związanym z tym fotoreportażem.