UWAGA!

(2017-09-06)Fot. archiwum prywatneStrażacy z żelaza

Zrobili to, by się sprawdzić. - Czasami faceci tego potrzebują i lubią sobie udowodnić, na ile ich stać – mówią. A łatwo nie było. Bieg po szyję w wodzie, przedzieranie się przez wąskie kanały, pokonywanie przeszkód na wysokościach, taplanie się w błocie z ciężką bronią i ekwipunkiem. Dla braci Michała i Jerzego Pawlyta, elbląskich strażaków, nie ma rzeczy niemożliwych. A przed nimi jeszcze wiele wyzwań.
Przeczytaj więcej w artykule związanym z tym fotoreportażem.
Reklama

 Wyszukiwanie zdjęć 

To się ogląda