Nasz Jurku W. kochany- ty jesteś znawcą nie tylko świń, lecz również dzików. .. No cóż korytko to wasz chleb powszedni. Chłopie ty naprawdę się nie słyszysz!!!!! Sam jesteś jak dzik (czy z wirusem. .hm. .. być może. .. ); kopać, ryć, kopać, ryć itd. .to wam najlepiej wychodzi!. Juruś przestań pieprz. .ć, weź się za robotę (i nie mam na myśli lizania koryta lub rowu), a problem z dzikami zostaw fachowcom!!!