Wpierw niech praodawcy stworza godne warunki pracy, poczucie bezpieczenstwa poprzez umowy na pismie oraz godny system plac i teminowe wyplaty- ot i cala polityka pracy a tak dalej bedzie byle by bylo - macie kase to szkolcie ludzi w rozwojowych kierunkach od jezykow obcych poczawzy a na tanich i latwo dostepnych kredytach skonczywszy czy to wreszcie ktos zrozumie - watpie?. Predzej cwaniakom pomoga niz bezrobotnemu - tak bylo jeest i bedzie byle jak a fachowcow jak brak tak brak. Kiedy zozumiecie ze dobry fachowiec to dobra firma a dobra firma to duze mozliwosci a punktami zamiast pensji obdarujcie madrego co ta glupote wymyslil - jaki pomysl - taka zaplata - punktami niech miche napelni - ekonomista za dyche !! A pozniej wygrywaja tacy sami fachowcy przetargi na ronda osemkowe czy tor lyzwiarki - takim fachmanom wyplacac punktami aby raz na zawsze znikneli z przetargow, no ale jak zyc jak na takich przetargach mozna co nieco kilkadziesiat kola przytulic to i zal d. .e sciska.