AM@ - Pan należy widocznie do samego siebie. Bo nie można się zgodzić w żaden sposób z Pana opiniami I Pańskim tokiem myślenia. Mając takie poglądy i wrodzoną niechęć do wszystkich i wszystkiego z tego - "bagiennego miejsca", już dawno powinien Pan być gdzieś w Europie. Zastanawiam się, czy jest takie miejsce na ziemi, które Pana usatysfakcjonuje. Bo ja nie znam, ani takiego kraju, ani takiego samorządu, który spełnia kryterium uniwersalizmu. Chyba, że ma Pan siebie na myśli. A to całkiem inna sprawa. Kończąc, kłaniam się nisko Panie Hrabio.