Wprowadził Prezydent swoich ludzi, a ci swoich. Chociażby dyrektor Pietrulewicz szwagra do szkoły 18 itd. Ot, władza. A etaty w mieście rosną zamiast maleć.
no i właśnie takiej patologii trzeba postawić tamę. tam na górze, w Warszawce już się przestraszyli po akcji z Kukizem ale w samorządach dalej kolesiostwo, układy i układziki. ale jeszcze przyjdzie taki czas, że tacy jak Wróblewski zaczną się bać rozliczeń. dziś jeszcze wydaje im się, że są niezastąpieni, że ten bunt kukizowców nie dotrze na szczeble samorządowe. jeszcze będą rwać aż się będzie za nimi kurzyło.