Benzyna i olej napędowy w zakupie coraz tańsze, samochody ( również te specjalizowane) nie zdrożały, oprocentowanie kredytów niższe, niż w ubiegłych latach. W kraju panuje deflacja, pracownicy nie widzą podwyżek swoich wynagrodzeń, a ceny za wywóz śmieci mają wzrosnąć. Jeśli na tym ma polegać rządzenie ekipy PiS-u, że funduje się takie podwyżki i już zapowiada się potrzebę takowych za energię elektryczną, ogrzewanie, gaz i wiele innych, to ja chrzanię takie rządy i samorządy. Nie liczcie na mój głos w wyborach.