Ech tam. Zawsze to generalizowanie. Bo kobiety są samotne. A mężczyźni? Mam dość generalizowania. Zresztą stereotyp tzw. samotnej, zadowolonej kobieciny sukcesu w Polsce się świetnie sprzedaje. Każda kobieta jaką spotkałem na swojej drodze dała do zrozumienia, że jest samotna, ale nie czuje się jakoś przybita z tego powodu. Czyli innymi słowy bardzo jej to odpowiada. Ten odsetek wyraźnie rośnie, a jak tak dalej pójdzie te wszystkie singielki, będą zdychały na emeryturze z głodu, bo rząd nie będzie ich miał z czego wypłacić. Taka powinność życia. Rodzisz się, pracujesz, wychodzisz za mąż, rodzisz dzieci. .. z tym że w Polsce rodzenie dzieci nawet przestało się opłacać na dłuższą metę. .. No cóż chcieli to mają. Ja walentynek nie obchodzę bo zbrzydło mi patrzenie na tą hipokryzję. Ludzie są przystosowani o kochania samych siebie i tyle w temacie, a każde ich wielkie zakochanie to bujda. Miłość jest towarem czysto komercyjnym. Walentynki to potwierdzają.