UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (wybrany wątek)
  • studia magisterskie nie sprawią że w Elblągu pojawią się oferty pracy dla ich absolwentów
  • Racja, same studia nie spowodują automatycznego pojawienia się większej ilości ofert pracy. Ale. .dadzą szanse młodym ludziom (w szczególności tym z niezamożnych rodzin) na zdobycie wykształcenia, które jest podstawą do ubiegania się o pracę. Zarówno w Elblągu jak i w innych miastach. Druga sprawa jest taka, że jeśli ktoś siedzi w domu i narzeka, że nie ma pracy albo odrzuca oferty to nigdy nie znajdzie zatrudnienia. Jeśli ktoś intensywnie szuka, dokształca się, doszkala, szuka stażu, zbiera doświadczenie a przede wszystkim ma chęci do pracy to ma szanse. ..
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    14
    1
    Tom'ash(2014-08-04)
  • Prawda jest taka, że młodzianin opisuje swój prywatny, emocjonalny problem. A do roboty to mu się nie spieszy. Wystarczy, że pójdzie do pracy a mgr przed nazwiskiem zrobi sobie zaocznie pracując i płacąc za swoje wykształcenie. Młodzianin chciałby życ na garnuszku u rodziców, studiować za darmo a w miedzyczasie melanżować i imprezować do tego piwko, zioło a całe lato plażing i biba. Ludzie na chleb nie mają, nie mają za co kupić książek dla dzieci. Ludzie do ruskich po paliwo jeżdżą żeby żyć a taki młodzik chce żeby go jeszcze parę lat rodzice utrzymywali a za szkołę płaciło państwo!!!! Powiedzcie drodzy internauci czy ktoś coś wam dał kiedykolwiek za darmo? Bo mi nigdy. Młodzianin zamiast płakać powinien brac sprawy w swoje ręce i DO DZIEŁA!!! Nie czas na płacz!!! Czas na działanie. Znajdz sobie koleżko pracę!! Pracuj na własne wydatki i edukuj się za swoje. Przy okazji zdobędziesz cenne doświadczenie. PS Sam jestem po dwóch kierunkach studiów, na które sam zarobiłem, sam zapłaciłem pracując zawodowo.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    1
    Demundo654(2014-08-05)
Reklama