Kiedy uczeń strzeże, nikt mu danych nie zabierze

Pomysłodawcą konferencji była Martyna Stanik, nauczyciel w Szkole Podstawowej nr 15 w Elblągu oraz prodziekan Wydziału Administracji i Nauk Społecznych EUH-E dr Kamila Zdanowicz–Kucharczyk. Uczniowie szkół ponadgimnazjalnych mieli szansę wysłuchać wykładów m.in. na takie tematy, jak: „Czy moralność chroni drugiego człowieka?”, „Kultura w Internecie - Internet w kulturze”, „Prywatność w sieci” czy „Przetwarzanie danych osobowych przez pracodawcę”. Z kolei młodsi uczestnicy dzisiejszego spotkania wzięli udział w prezentacji wyników badań prowadzonych przez uczniów SP nr 15 pod hasłem „Czym są dane osobowe i dlaczego należy je chronić?”, która połączona była z projekcją filmów edukacyjnych. Dodatkowo czekały na nich występy artystyczne przygotowane przez najmłodszych uczniów: piosenki oraz recytacje wierszy.
      
       Problem XXI wieku
       - Można zauważyć, co dzieje się z dostępem do Internetu i to w jaki sposób dzieci z niego korzystają, więc jest to bardzo duży problem współczesnego świata - mówiła współorganizatorka konferencji, dr Kamila Zdanowicz-Kucharczyk. - Na dzieci i młodzież czeka w sieci wiele zagrożeń: od kradzieży danych osobowych po te największe, czyli wykorzystywanie seksualne. Dzieci nieświadomie umieszczają swoje zdjęcia w Internecie, które później, niestety, często są wykorzystywane do różnych celów. Pomysł tej konferencji wyszedł ze strony Martyny Stanik. Przyszła ona do mnie z tym pomysłem i przedstawiła go z bardzo dobrej strony, co bardzo mnie zainteresowało. Idea była taka, żeby porozmawiać właśnie z uczniami. My - jako naukowcy - może nie mamy aż takiej prostolinijności w mówieniu do młodzieży i do dzieci, bo rzeczywiście mamy kontakt tylko z osobami dorosłymi jako studentami, więc nie ukrywam, że było to dla nas niesamowite wyzwanie. Włączenie się do takiej akcji ma szanse chronić dzieci w przyszłości oraz uświadomić je, że kiedy ujawniają swoje dane osobowe bądź inne aspekty ze swojego życia to te zostają w Internecie i w zasadzie nie można już ich cofnąć. Nawet pracodawcy będę na różne sposoby sprawdzać swoich pracowników. Młodzi ludzi nie zdają sobie sprawy z tego, że za 10-15 lat mogą zostać skontrolowani w taki sposób, który może zaszkodzić ich karierze - dodała. - Młodzi ludzie działają natychmiastowo i nie patrzą z takiej perspektywy czasowej. Mówienie im o tym problemie jest tylko rozpoczęciem tematu, lepsze skutki ma pokazanie problemu w innej formie. Tutaj dla uczniów szkół podstawowych jest to przeprowadzone w formie zabawy. Mówienie dorosłego jest zawsze traktowane przez młodzież jako moralizatorstwo - stwierdziła. - Jednak kiedy pokażemy im film lub kiedy na jakichś przykładach im to zaprezentujemy to jest szansa, że może jak usiądą do komputera to zaczną się zastanawiać jakie konsekwencje może mieć ujawnienie swoich danych czy wrzucenie do sieci zdjęcia z wakacji – tłumaczyła współorganizatorka.
      
       Lepiej zapobiegać niż leczyć
       - Myślę, że w Elblągu nie działo się nic niepokojącego, przynajmniej nie miałam takich sygnałów - mówiła dr Kamila Zdanowicz-Kucharczyk. -  Jest to raczej przeczulenie nauczycieli na współczesne problemy dzieci i ta konferencja jest pewnego rodzaju formą profilaktyki. My, jako osoby dorosłe, staramy się pewne rzeczy przewidzieć i działać wcześniej niż wtedy, gdy już będzie za późno. Ostatnio jest bardzo niebezpieczna sytuacja z grami internetowymi, które niestety zmuszają graczy nawet do samobójstwa. Jest to poważny problem. U nas się to jeszcze nie pojawiło, ale kto wie, co będzie w przyszłości.
      
       To dopiero początek
       - Do udziału w dzisiejszej konferencji zaprosiliśmy wszystkie elbląskie szkoły podstawowe, gimnazja i licea. Odpowiedziały głównie podstawówki, co bardzo nas cieszy - zapewniała dr Kamila Zdanowicz-Kucharczyk. - Apetyt rośnie w miarę konsumpcji. To nasza pierwsza tego typu konferencja, ale Szkoła Podstawowa nr 15 już drugi rok bierze udział w ogólnopolskim programie. Nawiązała współpracę z nami, by rozszerzyć skalę odbiorców -zapowiedziała.