UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (wybrany wątek)
  • Zdaje się, że chodzi o apteki sieci "chałupa medykamentów" na Grunwaldzkiej i Hetmańskiej.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    2
    1
    obserwator12t(2015-02-07)
  • nabijani w butelkę ponieważ nie wiadomo do czego jeszcze mogli się posunąć przedstawiciele aptek działających bez pozwoleń aby zwiększyć swoje dochody. Czy na pewno nabyte lekarstwa nie pochodziły z szarej strefy, jakich pracowników zatrudniali albo jakiej postawy w pracy od nich wymagali aby zwielokrotnić obroty ze sprzedaży. Pytania można by mnożyć skoro unikają wypełniania elementarnych obowiązków własnych. Apteka to nie nie to samo co butik działający bez koncesji, a farmaceuta często doradza w kwestiach zdrowotnych bywa, że "zastępuje" lekarza, proponuje zamienniki albo lekarstwa bez recepty. To nie zabawa w biznes ale przede wszystkim służba na rzecz zdrowia pacjenta!
  • nabijani pacjenci w butelkę, ponieważ nabywali towary będące przedmiotem przestępstwa- te apteki bez stosownych zezwoleń wprowadziły do obiegu i handlowały farmaceutykami oby legalnego pochodzenia!
  • A mi się wydaje ze chodzi o aptekę na 1 go maja i na Sadowej
Reklama