UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • Czego się dziwić o humor personelu jak sama wiem z mojego otoczenia adoptowano ze schroniska pieski i koty i co po roku oddano z powrotem do schroniska znowu wzięli i znowu zwrócili. Albo wziął psa Haski który chciał chodzić na spacery a pan nie to bił psa że psu odechciało się spacerów!!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    5
    0
    Kociara(2017-10-03)
  • Szkoda czasu na czytanie takich wypocin byle anonima. Zielonego pojęcia nie ma o pracy schroniska i zasadach adopcji ale do hejtu pierwsza. Brawo za głupotę.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    9
    2
    nietolerujętrolli(2017-10-03)
  • Polecam Elblaskie schronisko Starają się jak mogą takie bzdury wulizuje portel, że aż czytać się nie chce Miałam pieska że schroniska, wizytę poadopcyjna, w przypadku pytań zawsze dostałam odpowiedź. Te brednie ewidentnie pisała osoba, której zależy n pogorszeniu wizerunku elbląskiego schronisk, zapomina jednak że takim działaniem szkodzi zwierzętom... Tfu... pamiętaj zło również powraca !!!
  • Mozliwe, ze artykuł jest napisany przez jedną z osób zwolnionych stamtąd
  • W naturze ludzkiej jest, zeby być baaardzo niezadowolonym jeśli dostało się odmowe. W jakiejkowliek sprawie. Człowiek sie z tym nie zgadza i obgaduje odmawiającego. Logiczne? No raczej. Nie dziwię, się, że ludzie, którym odmówiono adopcji dwoją się i troją, zeby zniesławić schronisko. Ja wiem jedno- jeśli komus tam odmówiono psa lub kota, to musiał być mocno do niczego. (czyt. łańcuch lub kojec z resztakmi suchego chleba w misce)
  • Pracownicy schroniska mają wielkie serce do zwierząt i anielską cierpliwość do ludzi.
  • Po psa do schroniska Animals w Elblągu, przyjechałem aż z Gdańska. Wcześniej zainteresował mnie jeden z podopiecznych, który był prezentowany w internecie na portalu OLX. Wymieniłem z panią kilka maili na temat pieska i moich warunków mieszkaniowych. Nie było żadnego problemu. Przyjechałem do schroniska umówionego dnia, mogłem wyprowadzić pieska na spacer żeby lepiej go poznać, dopełniłem wymaganych formalności i bez problemu zabrałem go do domu. Wizyty przedadopcyjne są jak najbardziej potrzebne. Spodziewałem sie takiego sprawdzenia warunków przez pracownika Animals z Trójmiasta ale ku mojemu zdziwieniu, nic takiego nie miało miejsca. Jedynie zostałem poproszony, żeby zamieszczać informacje fotograficzne na fb Adopsiaki ze schroniska OTOZ Animals w Elblągu co z wielką przyjemnością czynię. Mój adoptowany przyjaciel ma ok 5 lat. Nie byłem zachęcany do zabrania starszego psa. Wcale się nie dziwię, że pracownicy schroniska zachęcają do adopcji psich seniorów. Te psy mają bardzo mała szansę na znalezienie domu. Często wiele lat spędzają w schronisku, a nawet całe swoje życie. Moje doświadczenia z OTOZ Animals w Elblągu są jak najbardziej dobre.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    3
    0
    MarekWróblewski(2017-10-03)
  • A ja mam Misia adoptowalismy go jak byl maly, poszlam z synem 10 letnim i dostalismy kochanego psiaka. Nie wiem od czego to zalezy rodzina po mnie nie dostalam tez z dziecmi byli. Ja sie ciesze, nasz Msiu pomimo ze wyrosl mi na wielkoluda sprawia nam duzo radosci. To oddany zwierzak, wierny najlepszy przyjaciel. Synowie dorosli a ze mna zostal Misiu. Co ja bym bez niego zrobila:)
  • A moim zdaniem ktoś popełnił straszny błąd publikując ten artykuł !
  • Mam 3 koty ze schroniska, adoptowane w różnym okresie czasu. Panie które mi je "wyawały" nie były ani miłe ani nie miłe, po prostu były w pracy, ciężkiej i specyficznej. Poinformowano mnie o moich prawach ale i obowiązkach, tyle w temacie. A jeśli ktoś uważa że przy wizycie w schronisku powinien być całowany po rękach i nogach to chyba jednak się nie doczeka, to nie ekskluzywny butik. Ja osobiście podziwiam ludzi tam pracujących.
  • Mam bardzo nie miłe doświadczenie o pobycie w schronisku w Elblągu, pojechałam zawieść karmę, koce, i spotkałam się z bardzo agresywnym zachowaniem jednej Pani która tam sprząta (taka dosyć szczupła, wysoka)jest to osoba nerwowa, arogancka, nie umiejąca normalnie spokojnie rozmawiać ze ludźmi na każde moje pytanie reagowała bardzo agresywnie wydzierając się, wyganiając mnie wręcz ze schroniska, tacy ludzie nie powinni zajmować, ani przebywać wśród zwierząt, chciałam pomóc a zostałam potraktowana w taki to sposób.
Reklama