UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Cóż to jest ta wasza Armia Krajowa? Co to za armia bez artylerii, bez czołgów, bez lotnictwa? Nawet broni ręcznej nie ma dosyć… To są drobne oddziałki partyzanckie, a nie regularna siła zbrojna. Słyszę, że rząd polski polecił tym oddziałom wypędzić Niemców z Warszawy. Nie rozumiem, jak to zrobią, bo przecież nie mają na to siły. Autor: Józef Stalin Opis: 3 sierpnia na Kremlu do Stanisława Mikołajczyka, gdy ten przyjechał prosić o pomoc dla polskich oddziałów walczących w powstaniu warszawskim.
  • "Każdej nocy z tej Wielkiej Wyspy startuje nad kontynent tysiące samolotów. Skromny ułamek z nich mógłby uratować Warszawę. Proszę nam wierzyć, Wasza Wysokość, że kiedy w roku 1940 ważyły się losy Wielkiej Brytanii, my, polscy lotnicy, nie myśleliśmy szczędzić krwi i życia (…) Wtedy, nad płonącym Londynem, nie brakło polskich i angielskich lotników. Czy ma ich teraz zabraknąć nad płonącą Warszawą? Czy to miasto ma zginąć w przededniu zwycięstwa, po pięciu latach tęsknoty za wolnością? (…) Czy wiarę w Wielką Brytanię zniszczą płomienie, trawiące naszą stolicę? Wasza Wysokość, proszę wybaczyć nam, żołnierzom, szczerość i bezpośredniość. Nie możemy jednak dłużej milczeć, gdy giną nasze kobiety i dzieci. Wierzymy mocno, że ich los nie jest obojętny Waszej Wysokości. " Opis: 14 sierpnia, telegram pilotów polskiego 303.Dywizjonu do Królowej Wielkiej Brytanii, Wielka Brytania, 1944.
  • "Dzień 29 sierpnia należy zapisać złotymi zgłoskami, albowiem jest to dzień, podczas którego nie otrzymaliśmy ani jednego słownego hołdu od naszych zachodnich aliantów. Żaden prezes żadnego związku nie wyraził podziwu dla bohaterskiej Warszawy. (…) Do takich paradoksalnych nastrojów doprowadził nas zalew krokodylich łez współczucia, które otrzymujemy zamiast pomocy realnej. W pierwszych dniach powstania czekaliśmy na współdziałanie z zewnątrz, potem ogarnęło nas zniecierpliwienie, dziś myślimy o tym wszystkim z odrazą. Zagadnienie powstania warszawskiego weszło w stadium skandalu międzynarodowego – skandalu którego nic już zatrzeć nie zdoła. " Opis: 29 sierpnia, Niezwykły dzień, „Dzień Warszawy” nr 1042
  • "Byłem całkowicie zaskoczony wybuchem powstania w Warszawie. Uważam to za największe nieszczęście w naszej obecnej sytuacji. Nie miało ono najmniejszych szans powodzenia, a naraziło nie tylko naszą stolicę, ale i tę część Kraju, będącą pod okupacją niemiecką, na nowe straszliwe represje. (…) Chyba nikt uczciwy i nieślepy nie miał jednak złudzeń, że stanie się to, co się stało, to jest, że Sowiety nie tylko nie pomogą naszej ukochanej, bohaterskiej Warszawie, ale z największym zadowoleniem i radością będą czekać, aż się wyleje do dna najlepsza krew Narodu Polskiego. Byłem zawsze, a także wszyscy moi koledzy w Korpusie zdania, że w chwili, kiedy Niemcy wyraźnie się walą, kiedy bolszewicy tak samo wrogo weszli do Polski i niszczą tak jak w roku 1939 naszych najlepszych ludzi – powstanie w ogóle nie tylko nie miało żadnego sensu, ale było nawet zbrodnią. (…) Jest oczywiście jasne, że nie ma słów, które by mogły wyrazić nasz najwyższy podziw i dumę z powodu bohaterstwa naszej Armii Krajowej i ludności stolicy. Jesteśmy z nimi każdym tętnem naszej krwi. Przeżywamy głęboko tę tragedię i naszą bezsilność w tej chwili, by im pomóc. Wszystkie nasze boje od Monte Cassino przez Ankonę do Linii Gotów wydają się nam małe wobec walki w stolicy. " Autor: generał Władysław Anders Opis: w liście do podpułkownika Mariana Dorotycz-Malewicza „Hańczy”, Linia Gotów, 31 sierpnia. Źródło: Norman Davies, Powstanie ’44,Kraków 2004,s. 466.
  • i nareszcie coś mądrego mówisz przedsiębiorco - merytorycznie - i to mi się podoba
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    2
    0
    graś123(2017-07-28)
  • "Powiedziałem: Mein Führer! Moment jest niesympatyczny. Z punktu widzenia historycznego jest jednak błogosławieństwem, że ci Polacy to robią. W ciągu pięciu-sześciu tygodni pokonamy ich. Ale wtedy Warszawa – stolica, głowa, inteligencja tego niegdyś szesnasto-, siedemnastomilionowego narodu Polaków, będzie starta. Tego narodu, który od siedmiuset lat blokuje nam Wschód i od pierwszej bitwy pod Tannenbergiem (Grunwaldem) ciągle nam staje na drodze. Wtedy polski problem dla naszych dzieci i dla wszystkich, którzy po nas przyjdą, a nawet już dla nas – nie będzie dłużej żadnym wielkim problemem historycznym. " Autor: Heinrich Himmler, przemówienie wygłoszone 21 września 1944 w Jägerhöhe, o swojej rozmowie z Hitlerem. Źródło: Norman Davies, Powstanie ’44,Kraków 2004,s. 336.
  • - te poniższe cytaty to tylko mikro-garstka do znalezienia "w 5 sekund", czubek góry lodowej - i z nich właśnie z grubsza wynika prosta i oczywista rzecz, że Powstanie Warszawskie było na rękę WSZYSTKIM, tylko nie Polakom. To tyle, jeśli chodzi o prostą, chłodną i oczywistą analizę. Niestety część Polaków lubuje się w symbolach, romantycznych zrywach, lubi powyobrażać sobie jak ganiają "z szabelką" rażąc mitycznych wrogów. .. itp. dyrdymały - i takich ludzi właśnie najłatwiej jest posłać z gołymi pięściami na karabiny maszynowe. .. i niestety - nie zawiedli - dali się pociągnąć ://// i to jest ultra mega smutne. Moja prywatna opinia jest taka, że - po raz kolejny - ktoś to Powstanie Polakom "przygotował", by pozbyć się problemu z nimi. .. a oni dali się w to wmanewrować jak dzieci :////. .. dlatego świętowanie tej rocznicy ma dla mnie sens TYLKO w charakterze wielkiej przestrogi dla przyszłych pokoleń i jak przyszłe pokolenia powinny unikać ładowania się w sromotne samobójcze klęski. .. - i martwi mnie, że ta "funkcja" tejże rocznicy jest totalnie OLEWANA przez wszelką "narodową" PROPAGANDĘ. .. dlatego martwi mnie, czy ktoś nam nie przygotowywuje powoli kolejnego takiego scenariusza. .. NIE DO WIARY?. .. Popytajcie ludzi na Ukrainie, w b. Jugosławii, Syrii, Libii. .. Jakbyście im powiedzieli co sięstanie na rok przed rozwaleniem ich JAKOŚTAM W MIARĘ NORMALNIE FUNKCJONUJĄCYCH krajów. .. to by wam po prostu NIE UWIERZYLI i popukali się w czoło. ..
Reklama