UWAGA!

Teraz ja - Lepiej zdrowym być

 Elbląg, Lepiej zdrowym być
fot. Witold Sadowski (archiwum portEl.pl)

Od wielu lat korzystam z przychodni, w której przyjmuje mój lekarz rodzinny. W ostatnim czasie również z innej, specjalistycznej. Rejestracja telefoniczna w tych miejscach jest bardzo utrudniona. Przeważnie, kiedy próbuję się dodzwonić, nikt nie odbiera telefonu lub linia jest zajęta.

Często dodzwonienie się do tych dwóch przychodni jest problematyczne. Podejrzewam, ze podobnie jest w innych przychodniach w Elblągu. Doskonale rozumiem ogrom pracy pań pielęgniarek, które również muszą zajmować się rejestracją pacjentów. Dobrze wiem, że zdarzają się nagłe sytuacje, w których telefon schodzi na drugi plan. Jednak równie często zdarzają się nagłe sytuacje po drugiej stronie słuchawki. Co ciekawe, w niektórych przychodniach w naszym mieście rejestracja telefoniczna obowiązuje jedynie w określonych godzinach. Próbując dodzwonić się w tym czasie, nierzadko odnoszę wrażenie, że telefon jest ignorowany. Może warto pokusić się o zatrudnianie osób, których zakres obowiązków obejmowałby wyłącznie umawianie na wizyty?
       Pacjenci są fundamentem tych placówek. Przychodnie istnieją przecież z myślą o nich. Chyba nikt nie chce być frustrowany brakiem zainteresowania ze strony personelu medycznego, któremu powierza dbałość o swoje zdrowie. Nie oszukujmy się, nasza satysfakcja buduje takie miejsca. Poza tym to nasz przywilej, który mamy z góry "opłacony", w postaci składek zdrowotnych. Rozwiązanie tego problemu skutkowałoby zadowoleniem zainteresowanych, a co za tym idzie, renomą placówki.
      
konwalia
Liczba publikacji: 6
W tym miesiącu: 0
Ocena Głosów Komentarzy
4.8 4 10

A moim zdaniem...

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • nie mam się komu wygadać - napiszę artykuł. Niektórzy chyba za bardzo traktują gazetę jako wylanie swoich żalów. Tekst zupełnie bez sensu i nic niewnoszący.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    2
    6
    bezstronna(2016-04-25)
  • Konwalia oszałamia swoim zapachem, ale również dziecięcą naiwnością. Po przeczytaniu artykułu konwalii, każdy dojdzie do tego samego wniosku. Ale konwalie nie wiedzą, bo i skąd miałyby wiedzieć, że przychodnie nie są po to, aby odbierać cudze telefony. Nawet od ludzi potrzebujących porady medycznej. Lansując przy tym hasło - bliżej pacjenta - mają głównie na myśli - przyjdź i opowiedz nam - o co ci chodzi - patrząc nam prosto w oczy. Słuchawka telefoniczna nie służy dobrej komunikacji, szczególnie zajętym paniom z rejestracji. Niekoniecznie w momencie, gdy dzwoni natrętny telefon. A dzwonek w niczym nie przypomina dzwoneczków jakie ma konwalia. I dlatego nie dzwoń pacjencie, ale przywlecz, przyczołgaj się do przychodni, a my ci powiemy - lekarz zachorował - właśnie zadzwonił na numer prywatny miłej pani z recepcji.
  • Tak właśnie się dzieje, ,, bardzo często, ,, nawet jak jest znikoma ilośc pacjentów, niestety. .. przykre
  • Co raz gorzej mają wszystkich w d. .. ..
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    2
    0
    diabelmk(2016-04-25)
  • Bardzo dobrze że nie odbierają telefonów bo pierwszeństwo mają osoby które pofatygowały się osobiście do rejestracji a nie lenie śmierdzące, jak nie możesz przyjść sama to wyślij kogoś kto cię zarejestruje a nie liczysz na drapane. Co by powiedzieli ci co rano przyszli do okienka i usłyszeli że już nie ma miejsc bo zarejestrowali tych przez telefon.
  • Serio?! Z usług medycznych korzystam sporadycznie (dzięki Bogu!) i dzwonię do przychodni tylko w przypadku, gdy sytuacja jest ostateczna... Wtedy też ostatecznością jest zaleczenie się z łóżka;) pomijając ten fakt, do przychodni dzwonię najczęściej by zarejestrować dzieci - uwierz mi, że obudzenie 20-miesięczniaka lub jego 3-letniej siostry i branie ze sobą dwójki (w tym jednego np.chorego) do przychodni tylko po to, by się zarejestrować na wizytę, która będzie np. po południu wydaje mi się barbarzyństwem;) podejrzewam, że tekst tyczy się właśnie takich sytuacji a nie sytuacji, w której np.chcesz się pojawić kontrolnie u specjalisty itp.;) pozdrawiam!
  • Gdyby była prywatna służba zdrowia, to przychodnie by walczyły o pacjentów. A teraz - "odbiorę telefon czy nie odbiorę, zawsze się jakiś tam pacjent przyczołga". Na Zachodzie prywatna opieka medyczna to działa i wychodzi taniej niż państwowo. Polecam.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    3
    0
    _pstryk(2016-04-27)
  • W prywatnej przychodni odbierają telefony, rejestrują i panie są miłe, cierpliwe. A potem przypomną sms-em o wizycie. Można ? można. W tym samym kraju, a jak różne są zwyczaje. "Nowa zmiana" nic w takiej sytuacji nie zmieni. Jest gorzej niż było, a lepiej niż będzie. Pozdrawiam.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    4
    0
    samarytanin(2016-04-27)
  • Najlepszy lekarz w mieście to dr MAREK PASTUSZAK GASTROLOG, w Wojewódzkim Szpitalu, to na pewno, ,CZŁOWIEK ROKU", wspaniałe podejście do pacjenta, cierpliwy, zainteresowany, jak pomóc, wykonuje swój zawód z powołania i z wielką pieczołowitością. Bardzo chwalony przez kolejkowiczów, którzy nawet jeśli trochę czekają, to wiedzą, że naprawdę warto. Pozdrowienia dla Pana i niech to Pan Bóg Panu wynagrodzi. Pacjentka z wczoraj.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    2
    0
    pacjentkawszokupozytywnym(2016-05-11)
  • Życzę powodzenia twoich pierwszych słów, bo naprawdę są tacy co nie dają rady tam podejść tak ze sobą ze dwa razy dziennie a nie raz trzeba kilka w miesiącu, pozdrawiam,
Reklama