UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (wybrany wątek)
  • Rodzice, zrozumcie, że nauczyciele walczą nie tyle o własne dochody, ale komfort własnej pracy i nauki Waszych dzieci. .Komentarze świadczą o braku szacunku dla tego zawodu i ludzi go wykonujących. To nic, że nauczyciel spędza więcej czasu z Waszą pociechą niż Wy, że nauczył Je pisać, czytać i liczyć. Dla wielu z Was belfer to nierób, nieudacznik i pasożyt domagający się "księżycowych" zarobków za nic. Ktoś wcześniej napisał, że przez strajk mogą uczniowie stracić rok nauki. jestem pewna, że prawdziwym powodem strajku dla większości nauczycieli jest troska o udane życie wszystkich uczniów, o możliwość osiągania sukcesów, nawet wtedy, gdy są niewielkie umiejętności, o radość chodzenia do szkoły, poznawanie wiedzy przydatnej w życiu, rozwijanie pasji i zainteresowań. Nie może być tak, że młody człowiek (14-18-latek), na naukę poświęca w tygodniu więcej czasu, niż Jego rodzic na pracę zarobkową. Obecnie praca w szkole, zarówno dla ucznia, jak i nauczyciela jest niemal katorgą.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    29
    46
    babunia(2019-04-23)
  • @babunia -W moich czasach tak było. Teraz te wszystkie rzeczy robią rodzice.
  • @babunia - Tylko, że jak dostaną wywalczoną podwyżkę to "komfort nauki dzieci" odejdzie w dalekie zapomnienie. Więc twoje "babuniu" wywody staną się bezprzedmiotowe. Nie pisz więc bzdur.
  • Babunia, a na jakim etapie awansu jesteś? Po wywiadzie sądzę, że juz dyplomowana, dlatego taki mentorski wywód ;)
  • @babunia - Babunia - twój wywód jak co najmniej jak profesora oświaty.
  • @babunia - Przede wszystkim nie może być tak, że uczeń ma więcej godzin lekcyjnych niż jego nauczyciel. A tak niestety jest. Nauka dzieci to wasza praca i wcale nie macie tak mało za nią płacone jak wam się wydaje. Porównajcie swoje płace z płacami choćby urzędników, personelu administracji szkół. Wszyscy mamy wyższe wykształcenie. Zapytajcie się nas ile my zarabiamy. Zapytajcie się siebie, czy wszyscy nasz szanujecie, czy traktujecie jako personel szkolny drugiej kategorii?
Reklama