UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • Nie wypowiadaj się za wszystkich, mów za siebie, że TY chciałbyś. .. i zgodnie z tym co napisałeś chciałbyś (choć chyba już jesteś) być jak rozumiem "pasożytem, tępakiem i nierobem"
  • Dlaczego nikt nie wspomina, że to ma być też podwyżka dla ogólnego personelu szkolnego/przedszkolnego???!!!! Oni też strajkuja i czekają na podwyżki. Nauczycielu- jak ci źle to zmień pracę- na twoje miejsce czeka wielu młodych. Widzę, że nauczyciele chcą mieć dużo wolnego przed świętami.. A może pociągną aż do majówki? Kpina! Ze swoich kieszeni powinni oddawać te 20%, które stracili rodzice- bo dziecko nie poszło do szkoły. Ty się nauczycielu zapytaj urzędnika- niejeden ma większą wiedzę i więcej "papierów" niż wy A zarabia tak samo lub mniej. Nie jesteście aż tak mądrzy by zarabiać jak lekarz. No bez jaj
  • Mam wrażenie ze nie szkoly wam potrzebne a przytulki czy schroniska..byle miec spokoj od wlasnych dzieci
  • Wiecie co. Wszyscy myślą, że praca w budżetówce jest jak wisienka na torcie. Fajne "13", premie, stażowe. Super sprawa... Ale jest też druga strona medalu. Pracownicy urzędów muszą ciągle się uczyć. Ciągle być na bieżąco z ustawami, rozporządzeniami i innymi "*.ami." a państwo nie pomaga. Ustawa o tym, ustawa o tamtym.. średnio kilka w roku zmian. Ważne jest też gdzie i z kim się pracuje. Ja znam realia budżetówki. Zarabiam 2200 na rękę. Nie dużo. Nie mało. Więcej od jednych. Mniej od innych. Pośrednio. I wiecie co? Czasem myślę, do czego ten kraj zmierza.. moja koleżanka stażem pracy +20 zarabia ode mnie 200 zł więcej.. i to tylko dlatego, że 39 lat temu studia były dla nielicznych. W każdej pracy jest jakieś "ale", w każdej są "za" i "przeciw". Nie każdy może sobie pozwolić na pracę zmianową. Czasami jedno z rodziców musi mieć jedną zmianę by zająć się dzieckiem, kiedy ten drugi rodzić pracuje na trzy zmiany. Osobiście wolałbym pracować na zmiany w Lidlu i nie mieć takiej presji i odpowiedzialności, niż siedzieć do 15.00 i każdego dnia w pracy zjadać stres. Niestety, ja muszę być tą połówką, która zajmuje się dzieckiem kiedy mąż pracuje na 3 zmiany. Kto nie pracował w budżecie, to nie wie...
  • nauczyciel nie róbcie też takiego szumu ze swojego wykształcenia. Co drugi to teraz mgr z kilkoma podyplomówkami nie tylko nauczyciel. Ale jak nauczyciel zamieszcza ogłoszeni i pisze, że samochód ma "skUrzaną" tapicerkę, albo występuje w tv ucząc biologii i przyrody i twierdzi, że jadalne części rosnące nad ziemią ma rzodkiewka - no to sorry ale kiepskie to wykształcenie- zdobyte w Koziej Wólce albo innych wynalazkach.
  • @Samurajjack - @Samurajjack - przecież każda szkoła zapewnia opiekę dla dzieci, które w dniach strajku "przyjdą" do szkoły. Nie odbywają się tylko zajęcia dydaktyczne. Czy to nie jest tak, że część rodziców chętnie wykorzystało strajk jako pretekstu do pozostania w domu? Piszesz również, że na stanowisko nauczyciela czeka wielu młodych. .. rozumiem, że możesz poprzeć tę tezę wynikami jakichś badań? Obrażasz nauczycieli pisząc: "Nie jesteście aż tak mądrzy by zarabiać jak lekarz. No bez jaj" więc i ja sobie pozwolę zapytać Ciebie: jesteś taki głupi cały czas czy po prostu dzisiaj nie zażyłeś leków?
  • Jestem pewien, że żeby zostać lekarzem- należy mieć dużo większy zakres wiedzy i praktyki zawodowej niż nauczyciel. Oczywiście też nie każdy może lekarzem zostać- nauki bardzo dużo, pojęć bardzo dużo, zakres wiedzy OGROMNY itd itd.a nauczyciel? Nauczyciel to najlepszy jest w wysyłaniu dzieciaków po kredę, siorbaniu kawki i zadawania prac domowych- wielu prac domowych. No bo biedny nie zdążył na zajęciach. I taki nauczycielyna ma zarabiac jak medyk? Phi!!! Jak nauczycielowi źle to mógł iść do zawodówki, nauczyć się porządnego zawodu- i znaleźć dobrze płatna pracę. Taki kij dostaniecie!!! Większość Polaków jest przeciwko wam. Na szczęście
  • w oczach dzieci nauczyciele stracili resztki szacunku dostaniecie swoją kasę a dla nich już na zawsze zostaniecie belframi
  • Kto zarabia na korepetycjach to zarabia, ale iu nie ma takich możliwości
  • "bardziej ceniona (bez urazy) jest krowa czy świnia (patrz sobotnia konwencja PiS)" Szaniwny Panie Redaktorze te zdanie to dziennikarska manipulacja. Czy Pan też jest na pislfach PO, że manipuluje Pan informacja. Pieniądze na krowy i świnie, o których mowa ba rej konwencji to pieniądze, które mają pochodzić z konkretnego programu unijnego na rolnictwo, a nie z budżetu państwowego. Ma Pan czytelników za debili, ze az tak manipuluje faktami? Proszę sprostować informację, jeżeli prezentuje Pan rzetelne dziennikarstwo! A swoją drogą, jeśli nauczycielom mało od PiS 15%, to niech wskażą kiedy dostali więcej od PO. Apropos ktoś to chyba nauczyciele mają się za święte krowy domagając się więcej.
  • redaktor @Jo - Nie ma mowy o manipulacji. Nie napisałem, że pieniądze zamiast na podwyżki idą na krowy czy świnie. Napisałem za to o kontekście sytuacji. W niedzielę rozmowy ostatniej szansy rządu z protestującymi, a w sobotę prezes mówi o programie 500 plus i 100 plus dla rolników. Mamy kampanię wyborczą do europarlamentu, PiS walczy o głosy rolników, więc obiecuje im, ile może. Wychodzi więc na to, że nauczyciele są mniej ważni niż hodowlane zwierzęta. O tym są te dwa zdania w mojej opinii.
  • Proszę pamiętać, że wśród nauczycieli jest wielu rodziców małych dzieci...
Reklama