Czemu ma służyć ten tekst, bo mam nieodparte wrażenie, że sprowokowaniu bezpodstawnego ataku na urząd prezydenta miasta. Proszę zważyć ile obecny prezydent rządzi. Niespełna 8 miesięcy. Kiedy wobec tego miał znaleźć czas w swoim napiętym harmonogramie i zająć się sprawą. Zresztą o jakiej sprawie tu mówimy. Jakiś placyk gdzieś w mieście. Pełno jest takich skwerów i nie rozumiem tego bicia piany akurat w tym przypadku. Nie podoba się, to wyprowadźcie się do Trójmiasta. My tu takich wichrzycieli nie potrzebujemy. Peace