@Gabrysia - to prawda. .. dwa razy bylam zawiezc koce i karme, pracownik otwierajacy brame byl b nieprzyjemny, zas wysoka blondynka (pracownica) zbesztala mnie ze juz schronisko nieczynne i takie tam swoje. .. Czulam sie bardzo nieprzyjemnie jakbym sie narzucala, odjechalam po raz drugi bez slowa dziekuje. ..