UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Autorze, czy w Parku Dolinka jest wystarczająca ilość pojemników na psie odchody?Jeśli jest, to ok, jeśli nie, to niestety nie masz racji.
  • Moi drodzy posiadacze psów na nic pojemniki jezeli własciciel psa wchodzacy z nim do parku odpina smycz i pies lata jak szalony i sam wybiera miejsce wypróżniania a jaśnie pani idzie spokojnie chodniczkiem tak na dolince co zauważyłem sa kosze na psie odchody jest tez ogrodzony szalet dla psów lecz tam odchodów nie znajdziesz wszystkie psy wchodzace do parku są odpinane ze smyczy poza tym gdyby nawet w pobliżu nie było odpowiedniego śmietnika na odchody wrzucić do zwykłego to nie uran nie promieniuje szukacie odpowiednich śmietników bo twierdzicie że to okropne ze trzeba to osobno utylizować a nie sprzatane kupy jedna przy drugiej moga lezeć i wiatr roznosi bakterie znaczy że macie świadomość o szkodliwości jeżeli chcecie osobnych śmietników ale macie to gdzieś niech inni się martwią
  • gorsze są dzieciaki, które "drą się" w autobusie a mam nic nie robi
  • ale się uśmiałam link ze strony 4 jest wspaniały'Pani Basiu jest Pani fajna BABA no i nie zazdroszcsę tym paniusiom prezenciku ciekawa jestem jak im smakowała czekoladka w psim gównie. Gratuluję pomysłu. U nas w Elblągu też by się przydała taka Pani Basia i poczęstowała tych co nie poczówają się do obowiązku sprzątania po swoich pupilkach.
  • Prosze o zablokowanie niektórych wpisów, to że są anonimowe nie znaczy, że można obrażać ludzi. Trochę ogłady narodzie.
  • Kazde miasto z czegoś słynie jedne z sera drugie z ciasta nasze miasto psim łajnem słynie i basta!!!!
  • A ja mam propozycję zbliża się EURO należałoby postawić tablice po niemiecku ACHTUNG MINEN i ustawić przy chodnikach
  • Bo psy robią kupy, a zima je zamraża, a wasza w tym jest wina, że w nie nie włazicie i nie rozdeptujecie ich!Gdyby każdy przechodząc tam rozdeptał pięć nie było by problemu polecam buty bez rowków w podeszwie!Wszyscy mokasyny i rozdeptujmy kupy zwłaszcza, że nadepnięcie kupy to wg niektórych znaczy, że będzie się miało szczęście!Tyle szczęścia w naszym mieście nie widziałeś tego jeszcze popatrz dep taj i do najbliższej kolektury TOTOLOTKA jeden z drugim nie marudzić szczęściu trzeba pomóc!Można zawsze wytrzeć buty po spacerze w wycieraczkę ulubionego sąsiada co swoje śmieci zawiązuje w worek foliowy i wystawia na klatkę schodową i stoją i śmierdzą, aż gryzie w oczy jeden lub, dwa, trzy dni!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    judegang(2012-02-25)
  • A ja mam propozycję aby straż miejska, zamiast zajmować się tym czym policja, niech chodza po chodnikach, między blokami i niech pisza mandaty ale tym, którzy nie sprzataja po swoich pupilach, najbardziej mnie smieszą ludzie, którym zwracam uwagę stojac na balkonie ( mieszkam na parterze) kiedy ich psy załatwiają się pod moim balkonem -w tedy albo udaja, że to nie do nich mówię, nie słyszą, albo dotyczy to kobiet przeważnie kłócą się kiedy im mówię, bardzo uprzejmie aby poszły ze swoimi psami pod swój blok. Mam propozycję aby za karę na rzecz miasta sprzatali te odchody -zobacza jak przyjemnie jest wąchać. .. .
  • A ja mam inna propozycję jak Straż Miejska nie potrafi dopilnować sprzatania kup to wyposarzyć ich w saperki i niech sami sprzatają ewentualnie premiować ich jak miasto będzie czyste ewentualnie premie za ilośc mandatów za nie sprzątanie cywilne ciuchy i niech chodza i patrza jak ludzie egzekwują sprzątanie po psach i wtedy jak strażnik dostanie premie będzie czysto ewentualnie procent od mandatów zobaczycie miasto bedzie lśnic karac też za inne smiecenie a nie łaża i nic nie robią
  • Temat wraca po każdej zimie.
  • Do autora - mieszkańca miasta. Jeśli chodzi o mnie, to bardziej zbiera mi się na mdłości, kiedy co drugi facet, którego mijam, charknie na żółto-zielono wprost pod nogi. I trzeba się sprężyć, błyskawicznie dokonać uniku, żeby nie wdeptać w coś, co pochodzi od gatunku podobno myślącego.
Reklama