UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Paryz to stolica mody Gdansk swojego ma Neptuna no a z czego slynie Elblag chyba tylko z psiego gówna.
  • Ale macie problemy :D. .. pytać się sąsiadów mogę mieć psa? Haha, tak samo ja tam mieszkam jak i oni. Mnie nie obchodzi jakie zwierzątka mają, kto do nich przychodzi w gości. Tak samo nie zamierzam robić referendum czy mogę kupić psa, przestawić stół, czy spuścic w nocy wodę w kiblu. Jak ktoś nie potrafi współżyć w społeczności i uważa, ze wszyscy powinni pod jego dyktando chodzić to niech sobie kupi domek pod miastem i będzie miał święty spokój. Ogólnie to 'podziwaiam' Was, że macie takie zacięcie, żeby to komuś doswalić karę, komuś nałożyc podatek. .. tak, nieważne, że ja nie będe miał lepiej, tylko, żeby to komuś było gorzej. A jak coś samemu zapłacić, coś podrożało o 5 gr to wielki lament. No niestety z takim nastawieniem to się za wiele nie osiągnie, więc powodzenia. Co do samego problemu psich kup- nierealne jest to, żeby ich nie było. Ogólnie podatek za psa jest to kasa na sprzątanie powinna być. Jak nie chcą sprzątać wszystkich trawników to niech oznaczą odpowiednimi tabliczkami te na których psy wyprowadzać można. Ale ich ilośc musi być dostosowana do potrzeb, a nie kilka placyków 10x10m. Z resztą nawet bez sprzątania to by się sprawdzało. Podzielić trawniki na takie gdzie można sie rozłożyć z kocykiem, pobiegać itd i na takie, gdzie można z psiakiem poszaleć. Ale nie to zła opcja! Bo przecież wtedy komuś nie dowalimy, nie utrudnimy życia. ja mam psiaka. .. większość czasu spędza jednak na podwórku gdzie się załatwia. .. i wiecie co?
  • Szok, jakoś nikt po nim nie sprząta, a po trawniku można spokojnie chodzić, nie wygląda jak pole minowe. .. oczywiście nie teraz, po zimie wiadomo, że pole minowe, ale to przecież tylko chwilowo, więc w czym problem? Rozumiem, żeby się bulwersować, jak pies narobi na ścieżce czyy chodniku i ktoś nie posprząta- jak mój był mały i jeszcze niewychowany to się zdarzało i nigdy nie zostawiłem takiej kupy w przejściu. Ale, żeby sprzątać trawniki? Bez przesady. Na place zabaw, boiska, inne trawniki, kór wyraźnie służą rekreacji i po nich się chodzi psa nie wyprowadzam, ale bez przesady- jak ktoś mi na zwykłym trawniku, gdzie nie ma po co łazić zwróci uwagę to go wyśmieję i tyle- jak chce niech zbiera. Ja tam problemu nie dostrzegam, ani w parkach, ani u siebie w ogródku. Ktoś wyżej pisał o tym jak strasznie w Elblągu, wszędzie kupy. .. dziwne, bo jak dla mnie Elbląg się specjalnie nie wyróżnia w tej kwestii od innych miast. A tekst o wycieczce skądś tam mnie rozłożył :P. .. macie wyobraźnię. .. ale lepiej zajmijcie się czymś pozytecznym, a nie kombinowaniem jak sąsiadowi życie utrudnić.
  • Dziś przeszedłem przez park "dziką" udeptaną ścieżka. Na odcinku 100m wdepnąłem w 50 kup. a około 500 ominąłem. To tylko świadczy o mojej dobrej czujności.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    armagedon(2012-02-25)
  • Uśpić wszystkie parkowe czworonogie obsrańce !!!!!
  • Chciałoby się rzec, jakie miasto takie parki; )
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    redchilipeper(2012-02-25)
  • Do lith słuchaj człowieku cos ci sie pokreciło w głowie chcesz chowac kundle to załoz sobie ferme za miastem i wez ze schroniska wszystkie psy niech Ci srają nawet pod nos a jak mieszkasz w bloku to ty musisz sie dostosować do pozostałych to nie chlew żeby chowac psy to weż jeszcze kozę i konia Elbląg jest miastem gdzie w latach 70 z okolicznych wioch ściągnęło same buractwo stad ci miłośnicy psiarstwa pseudo handlarze i inni nie ma innej opcji jak tylko i wyłącznie zgoda na chowanie psów w bloku od pozostałych sąsiadów ludzie maja małe dzieci i nie będa niewolnikami psów
  • co mnie jakies gowna. .. bracia wszyscy na OLIMPIA wygrali dzis 4:0 miny byly i beda bo rada i ci co biora po 6-15tysiecy e elblagu i nic nie robia gdze jest cleaner ci sprzatacze co uczyc sie nie chcialo!!!JEZYKIEM NIECH TO ZLIZUJA!!!:) powinni latac i brac to w rece i szlifowac azeby nie bylo choc milimetrowego sladu. .. ja sam chodze wydalic sie na dolinke. .. ; ) a wy myslicie ze to pies hihihihi. ..
  • Psy sikaja przed bsklepami a ludzie na butach wnosza te wszystkie bakterie do sklepów z zywnoscią spójrzcie jak wyglądają wejscia do sklepów w schronisku jest tyle psów więc ci miłosnicy jezeli je tak kochaja moga popracować w wolontariacie
  • Opodatkować posiadanie dzieci!! Tylko śmierdzą, syfią i wrzeszczą!!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    redchilipeper(2012-02-25)
  • Do anonima. A na dziecko tez trzeba zgodę? Przecież to też ryczy, biega po podwórku, robi burdel, obija piłką samochody, robi syf na klatce. Jeżeli mieszkańcy bloku nie są właścicielami terenu wokół to nie mają nic do gadania. A jak są to każdy ma prawo korzystać z tego trawnika jak mu sie podoba, niech więc wyznaczą odpowiednią część trawnika (może być proporcjonalna do ilości lokatorów mających sierściuchy) i niech sobie tam psy wyprowadzają. A po reszcie niech sobie bachory biegają. Tylko zamiast jakiś kompromis to jeden patrzy jak tu drugiem życie utrudnić. Ja akurat w domku jednorodzinnym mieszkam, więc zazwyczaj pies sra na moim własnym podwórku. Ale nie wyobrażam sobie w bloku, żeby kogoś obchodziło to, czy ja psa mam czy nie. Jak mieszkałem w bloku to nie było problemu, bo były trawniki gdzie się psów nie wyprowadzało i były takie, gdzie można było i nikt problemu nie robił. I jakoś bez żadnych konfliktów mimo, ze masa ludzi w bloku czworonogi miała.
  • A u mnie paniusia suczkę o piknym imieniu LADY wypuszcza z klatki schodowej / sama z niej nie wychodząc / wprost na parking. I czeka aż produkty przemiany materii wydostaną sie - I DO DOMU !!! A pamiętacie film " Dzień Świra " ? Może zacząć robić tak samo ? Tym bardziej, że czasami te kupy wcale nie sa mniejsze od ludzkich. Do tego człowiek w " potrzebie " pójdzie w kszaki, a pies zrobi to na chodniku. A podatek od psa nie dotyczy sprzatania. Z tego są też finansowane np. szczepienia przeciwko wsciekliźnie. I to nie tylko waszych psów, ale także dzikich / lesnych zwierzaków od których wasze zwierzaki moga sie zarazić. Ajak komuś to sprzątanie po swoim " futrzaku " nie pasuje to kuweta w domu powinna być.
Reklama