UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (wybrany wątek)
  • Jako posiadaczka psa jestem za jakimś abonamentem/ podatkiem za jego posiadanie. Z chęcią zapłacę te kilkanaście zł na kwartał- i niech służby sprzątające zatrudnia ludzi którzy będą sprzątać nieczystości. Czemu nie? I każdy właściciel psa się na to zgodzi tylko takiego etatu nie ma. Sprzątaczka z mojego bloku zrobiła mega afere, że musi sprzątać stos petów spod okna. Więc jej mówię, że akcyzę place bardzo duża za paczkę fajek. Czynsz itd... A jej praca to nie mój problem. I suma sumarum ja niezadowolony bo zepsuła mi humor, a i ona- bo pety zbierać musi. Poza tym... trawniki nie są od biegania.- mają być i wyglądać. A pies zawsze na trawniku swoją potrzebę załatwia. Naturalne. Tak szybko naturalnie taki nawóz podlega autodestrukcji i "znika". Czasy dzieciaków biegających po trawnikach minęły z era gier komputerowych i internetu. Jedyni których znam biegających po trawniku- to tych "na skroty". I to jedynie bijące pianę. Powinniśmy się martwić o KOTY. znacie takie pojęcie jak toksoplazmoza???? Koty wolno żyjące, lub wpuszczane z domu- naturalnie wg instynktu zaspokajają swoje potrzeby w piaskownicach. Lepiej zainteresujcie się tematem kotów w piaskownicy dla dzieci niż biciem niepotrzebnie piany.
  • Kolejna osoba powielająca mit o naturalnym nawozie. Obudźcie się, wasze psy to nie krowy, ich odchody to tylko siedlisko tego, czym nikt zarazić się nie chce. A skoro ich wydalanie na trawniku jest takie naturalne to te odchody ścielące się na chodnikach to z kosmosu?
  • Pani-posiadaczko psa, jak masz pani psa, to se po nim sprzątaj, a nie machasz kilkoma złotymi (na kwartał), żeby za ciebie gównianą robotę zrobili, damuśko leniwa. Notabene, kobieto - płacenie akcyzy za papierosy, czy czynsz za mieszkanie nie upoważnia cię do robienia chlewu wokół współmieszkańców. Twoje papierosy = twoje pety => do twojej popielniczki (!) Czy jeśli kupisz w sklepie napój i wypijesz po drodze, to wyrzucisz butelkę na chodnik, albo w domu przez okno??? Jeśli tak, to nie kwalifikujesz się do mieszkania wśród ludzi. ..
Reklama