zgadzam się z autorem, mam widok z okien na trawnik przy szpitalu na Zw. Jaszczurczego i tam roi się od psów rano i wieczorem i nikt nie sprząta po swoim pupilu, ani razu nie widziałem tam straży miejskiej, psy srają a lumpy piją i sikają w krzakach i tak od wielu lat, nic się nie zmiania, wystarczy kilka takich akcji, mandaty, a ludzie zaczną sprzątać,
no chyba ktoś najpierw musi te place posprzątać aby później egzekwować zachowanie porządku. Od czegoś trzeba zacząć- ekopatrole i straż miejska niech uporządkują te sprawy pod egidą Akcja posesja.