UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (wybrany wątek)
  • uczestnikami tych tragedii byli nasi dziadkowie. Gdybyśmy byli, po przeciwnych stronach, dzisiaj po latach, czy chciałbyś mnie zabić? czy podałbyś mi rękę? A co mają robić z tym nasze dzieci? Bić się, czy bawić wspólnie? Sądzę, że Ty masz potężny problem. Pozdrawiam.
  • Z tego co widzę, to masz potężny problem, szczególnie z wiedzą i logicznym myśleniem, że wypisujesz takie niedorzeczności. Polacy nie są na poziomie cywilizacyjnym, jaki reprezentowali ukraińcy ponad 70 lat temu, i nie są dziś i nie będą nigdy. Zawsze, jeśli chodzi o zasady moralne, społeczne i wszelkie inne staliśmy i stoimy do dziś wyżej od nich i to się nie zmieni. Dlatego wtedy, na Wołyniu i Małopolsce Wschodniej, nie mordowaliśmy ukraińców w ślepym odwecie, w taki sposób, w jaki robili to oni w stosunku do nas. więcej, nawet po tak straszliwych zbrodniach ludobójstwa, jakich oni dopuścili się na nas, do głowy nam to nie przyszło. I to nas odróżnia od ukrów, jeśli nie potrafisz nawet dostrzec tak prostej rzeczy. Druga sprawa, to to, że jako naród, nie czcimy zbrodniarzy i ludobójców, i nie czynimy bohaterów z potworów. Czyni natomiast takie rzeczy tylko naród, który jest zdegenerowany do szpiku kości i nawet, gdy zwraca mu się na to uwagę otwarcie, reaguje na to nieskrywanym oburzeniem, zamiast podkulić ogon, wiedząc, czego dokonali ci jego heroje. Co do dzieci, to na obecnej Ukrainie już od małego brzdąca robi im się pranie mózgu za pomocą banderowskiej ideologii. Tak więc gdy dorosną, nie będą mieć żadnych zahamowań, by poderżąć ci gardło, gdy znów padnie rozkaz rizat lachiw! To kwestia genów kolego. Pozdrawiam
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    5
    0
    JacekBoki(2016-01-26)
Reklama