13 kolejka okazała się pechowa dla Concordii Elbląg. Po raz pierwszy w tym sezonie pomarańczowo – czarni nie wywalczyli na własnym stadionie żadnego punktu. Komplet oczek pojechał do Radomia, a sposób na podopiecznych Łukasza Nadolnego znalazła tamtejsza Broń.
Goście potrzebowali tylko 13 minut, żeby wyjść na prowadzenie. Kamil Czarnecki wykorzystał podanie od partnera z drużyny i przelobował broniącego bramki Concordii Pawła Łakotę. Stosunkowo szybko stracona bramka nie podłamała jednak elblążan. Kilka minut później mógł wyrównać Konrad Wira, ale jego strzał obronił bramkarz gości. Próbował też Adam Duda, ale przestrzelił w 23. minucie. Broń również nie zamierzała bronić jednobramkowej przewagi.
Do remisu doprowadził Konrad Wira w 37. minucie spotkania, kiedy celnym strzałem zakończył swoją indywidualną akcję. Radość gospodarzy trwała jednak tylko kilka minut. Goście odzyskali prowadzenie po golu Maksima Kventsara. A kilka minut później gospodarze musieli radzić sobie w „dziesiątkę” po tym, jak czerwoną kartkę (za drugą żółtą) zobaczył Sebastian Tomczuk.
Jakby mało było nieszczęść, kilka minut po rozpoczęciu drugiej połowy gospodarze przegrywali 1:3. A na listę strzelców ponownie wpisał się Kamil Czarnecki. Ale pomarańczowo -czarni nie załamali się niekorzystnym obrotem sytuacji. I jeżeli ktoś myślał, że dojdzie do pogromu, to się przeliczył. Już w 55. minucie szanse na zmniejszenie porażki miał Rafał Lisiecki, ale nie wykorzystał szansy. Podobnie jak Adam Duda kilka minut później. Goście z radomia również nie próżnowali i Paweł Łakota kilkakrotnie musiał ratować swój zespół od utraty bramki.
Cień nadziei na punkty dał miejscowym Rafał Maciążek, który wykorzystał dośrodkowanie z rzutu rożnego i głową umieścił piłkę w bramce. Niestety, to było wszystko, na co zdobyli się dziś podopieczni Łukasza Nadolnego. Obie drużyny stworzyły sobie jeszcze kilka sytyacji bramkowych, ale wynik nie uległ zmianie.
Za tydzień Concordia zmierzy się na wyjeździe z Polonią Warszawa.
Concordia Elbląg – Broń Radom 2:3 (1:2)
Bramki: 0:1 – Czarnecki (13. min.), 1:1 – Wira (37. min.), 1:2 – Kventsar (41. min.), 1:3 – Czarnecki (49. min.), 2:3 – Maciążek (71. min.)
Concordia: Łakota – Maciążek, Pawłowski (63' Goljasz), Wira, Bukacki, Tomczuk, Skierkowski (53' Danowski), Szawara, Lisiecki, Duda, Lewandowski (89' Kopeć)