UWAGA!

Michał Fidziukiewicz: W każdym meczu o trzy punkty (komentarze pomeczowe)

 Elbląg, Michał Fidziukiewicz
Michał Fidziukiewicz (fot. Anna Dembińska, archiwum portEl.pl)

- To był najlepszy mecz, od kiedy przyszedłem do Elbląga – tak spotkanie z Elaną Toruń podsumował trener Olimpii Elbląg, Adam Nocoń. Żółto-biało-niebiescy zremisowali z wiceliderem 2:2, a o komentarz po meczu poprosiliśmy Adama Noconia i Michała Fidziukiewicza.

W sobotnim meczu kończącym pierwszą rundę tego sezonu II ligi, piłkarze Olimpii Elbląg postarali się o niespodziankę i wyrwali punkt wiceliderowi – Elanie Toruń.
       - Zaczęliśmy ten mecz dobrze, czego pokłosiem był gol Michała Fidziukiewicza. Po tej bramce nastąpiło trochę bałaganu w naszej grze i za szybko straciliśmy gola. Drugą połowę zaczęliśmy trochę słabiej, straciliśmy bramkę. Podobało mi się to, że zespół dążył do wyrównania. Elana to jak na tę ligę, to przeciwnik klasowy, zespół, który bardzo dobrze operuje piłką. My przeciwstawiliśmy się momentami ciekawą grą kombinacyjną, wysokim pressingiem. Wyszarpaliśmy ten punkt, ale po dobrej grze – tak występ Olimpii skomentował Adam Nocoń, trener żółto-biało-niebieskich.
       Olimpijczycy szybko, bo już w 6. minucie objęli prowadzenie. Ale tak samo szybko jak zdobyli bramkę, to ja stracili i po 10 minutach na tablicy widniał wynik 1:1. Pierwszą bramkę dla Olimpii zdobył Michał Fidziukiewicz dla którego było to pierwsze trafienie dla żółto-biało-niebieskich.
       - Bardzo się cieszę z tego, że udało się w końcu strzelić, bo też mi to ciążyło. Mam nadzieję, teraz będę strzelał bardziej regularnie. Rozpoczęliśmy ten mecz bardzo dobrze. Szkoda, że niemal od razu Elana wyrównała. Trzeba przyznać, że graliśmy jednak z najsilniejszą na ten moment drużyną w II lidze – mówił Michał Fidziukiewicz, napastnik Olimpii Elbląg.
       - Kolejna bramka dla gości w tym meczu mogła zamknąć to spotkanie. Na szczęście czujnie zagraliśmy w obronie, a w drużynie Elany brakowało wykończenia. To jest dobre, że po słabszym spotkaniu w Rzeszowie, dzisiaj z dobrym przeciwnikiem zagraliśmy nieźle – powiedział Adam Nocoń.
       Skończyło się na 2:2. Remis Olimpii zapewnił Jakub Bojas, który wykorzystał rzut karny podyktowany za faul w polu karnym Elany na wprowadzonym w drugiej połowie Eduardo.
       - Nie mamy za dużego wyboru jeżeli chodzi o piłkarzy ofensywnych na ławce rezerwowych. Oprócz Eduardo są tam tylko juniorzy. Widać, że Eduardo ma predyspozycje ofensywne, nie lubi cofać się do obrony i ma kłopoty z funkcjonowaniem w defensywie. Ale ma inne atuty. Trzeba tez pamiętać, że długo nie trenował, miał też uraz, zagrał na własną prośbę – mówił trener Olimpii.
       - Przegrywaliśmy 1:2, nie mieliśmy nic do stracenia. Próbowaliśmy strzelić bramkę wyrównującą, a potem przy odrobinie szczęścia bramkę dającą zwycięstwo. Nam remisy nic nie dają, jesteśmy w takim miejscu, że bez względu na to z kim gramy, musimy zdobywać trzy punkty. Ten punkt trzeba szanować, bo graliśmy z bardzo dobrą drużyną – dodał Michał Fidziukiewicz.
      
      
Elbląska Gazeta Internetowa portEl.pl jest patronem medialnym ZKS Olimpia Elbląg
Sebastian Malicki

Najnowsze artykuły w dziale Olimpia

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • Fidziu, cieszy że strzeliłeś wreszcie, niemniej jak na napastnika 1 bramka na 10 meczy to jakaś pomyłka. .. tym razem na farcie, choć i tak nie ma co liczyć na wyjście ze strefy spadkowej w tym roku. 4 mecze do końca roku, o śnieg się Gumianiak słabo modli. .. w okienku zimowym mają być zapowiadane transfery, bo inaczej kopa w d. .. prezesie za nie dotrzymanie słowa.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    13
    4
    OEtoMY(2018-11-05)
  • A co to się dzieje na łuku, że elanowcy przyjeżdzają w większej liczbie i jadą z nami jakby byli u siebie? Nie widzicie, że ludzie kupują bilety na Łuk i po przerwie idą sobie na krytą, bo nie wraca połowa po przerwie tylko po to aby zaoszczędzić te 5pln. Wolina, jedziesz po tych co przyszli, za to że ich długo nie było. .. i myślisz że coś to pomoże? Kibice sukcesu i tyle. A poza tym czemu tak mało ludzi chodzi w barwach? Gdzie te czasy, że dopingowało się z dumnie uniesionym szalem w górze. .. teraz kumateria nie chodzi w barwach, bo przecież to obciach i nie prawilnie. .. lepsze ciuchy z pitbulla west coast. .. kibicowsko spadliśmy jak OE na dno kibicowskiej tabeli. .. 100 osób w młynie u siebie to jest dramat!!!
  • Straszne rzeczy piszesz. Nie zasnę teraz
  • Ma rację l. Chodzę na stadion od 99 i taki marazm jak obecnie trwa od kilku lat, dramat
  • Niech otworzą PROSTA to się skończy chodzenie z luku na ten blaszany kurnik. Ci ludzie w zarządzie tego nie rozumieją.
  • Walczyć trenować Olimpia musi panować
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    10
    4
    Z i e l a r z (2018-11-05)
  • Do OEtoMY. Po pierwsze zachowujesz sie jak były członek ORMO wynoszac na swiatło dzienne cos co nie powinno byc tematem rozmów publicznych. Po drugie to meczy KOZA taka jak ty.
  • To, ze obecnie malo ludzi chodzi na mecze to jest tylko i wylacznie wina tych pseudo kopaczy najgorszych od kilku lat. Przeciez tego obecnie sie nie da ogladac to jak Ty chcesz zachecic ludzi? Czym? Napastnikiem co strzela jednego gola na 10 meczy? Zespolem, ktory strzela zenujace 12 goli w jednej rundzie i nie umiejacy wymienic 3 podan? To jest obecnie jakies kuriozum kogo zatrudniono, bo ludzie z ulicy by prezentowali lepszy poziom.
  • @komar - A kto ich sprowadził tych amatorów kulania gały? Prezes. Ten prezes, który namawiał do głosowania w wyborach na p. Wróblewskiego prezydenta. No i mamy pana Wróblewskiego. Kiedy wjeżdżają koparki na prostą i zaczyna się budowa trybuny? Teraz jeszcze do meczu z Widzewem zostało kilka dni, na mieście żadnej reklamy, tak jak przed Śląskiem. Do tego termin w okolicy Święta 100-lecia Niepodległości Rzeczypospolitej. Czy klub potrafi to zdyskontować w odpowiedni sposób, nadać odświętną oprawę, odśpiewanie hymnu, a może orkiestra wojskowa i jakaś okolicznościowa asysta a'la Drużyna Legjonowa? Czasu mało, żeby się nie skończyło przebraniem Darka Cebuli za Piłsudskiego. Można by prostą otworzyć i bilety taniej puścić żeby ludzi zachęcić.
  • Najbardziej mnie przeraża to że pyszczycie że słabi piłkarze a jak klub podniesie cenę biletów o 2 zł na Widzew to wielka obraza. Klub musi zarabiać kasę aby funkcjonować. Kto żałuje na bilet ten z Batorowa.
  • A co jest takiego w tym Batorowie?
  • Kibic potrzebny na gwałt
Reklama