W mojej ocenie ten mecz został przegrany w 58 i 8 sekundzie (przy stanie 25:26 dla Koszalina) przez niedokładne podanie na srodku boiska Tatjany do Patrycji. W konsekwencji tego niedokładnego podania piłka wyszła w aut i zespół przeciwny był przy piłce. To była niepotrzebna strata w najważniejszym momencie meczu. Cholernie szkoda tego meczu bo Start przez długi czas prowadził 2-3 bramkami…
Patrz komentarz nr 1. Przegrały jednak kiedy oddały prowadzenie nie goniąc wynik 25:26
Początek złego:
A) Hania wyprowadza kontrę bramka
B) Strata Na środku itp. Itd.
C) To podanie było powtarzane w ciągu meczu może podająca zagrała ciut nisko może odbierająca zagapiła się