Starterkom życzę, żeby w przerwie zimowej odblokowały się, okrzepły na boisku oraz odzyskały radość z gry w piłkę ręczną bo na te smutne, młode twarze ciężko się patrzy.
Otóż to. Jest czas żeby poukładać to wszystko od nowa. Martwi mnie to, że trener ma spore personalne pretensje do zawodniczki - to nie buduje dobrej atmosfery. Wszystko zależy od trenera, jeśli dwa, trzy mecze na wiosnę znowu będziemy odstawiać taki piach to powinien podać się do dymisji.