uuuuu a to nowina :)madzia englar posiłkujesz się plotami i wychodzisz na naiwniaczkę, kolesia znam od podstawówki i wiem że jest spoko, od zawsze interesował go sport i nie wystawał pod blokiem, nie ćpał nie palił tylko trenował no i doszedł do celu co sobie wyznaczył, a że obiadki gotowała mamusia, no cóż kiedy miał kobietę która tego nie robiła, który chłop by chciał iść do pracy o suchym pysku i po 24 godzinach przyjśść na pusty garnek, pracować i wszystko sobie samemu robić, dobrze że chociaż jeszcze ma mamusię bo przy takiej byłej to by szybko nogi wyciągnął hiiiii i tak długo wytrzymał, a co do alimentów to blef madziunia, - sam widziałem już w sierpniu jak wpłacał sam od siebie nie czekając na żaden sąd i tak co miesiąc tylko że jej za mało bo zażyczyła sobie 1000 złotaków, a to co dostaje to pewnie sobie bierze i zgrywa bidulkę przed wszystkimi aby rodzice ją utrzymywali, za mieszkanko płacili i samochodzik którym sobie jeździ bo kiedyś to jeździła furą kolesia, oj chłopy mądre te co mają kwity bo takie bidule są cwane. Żeby coś pisać to trzeba dobrze wiedzieć a nie opluwać że to się nie wstydzą, Mariusz spoko 3maj się i olewaj "nieszczęśliwych"
co miesiac juz jakos od lata odrazu w pobliskiej agencji z oplatami na sloneczn.widzialam jak w dniu pensji wplacal kasę na dziecko .chrzciny tez oplacil i impreze on SAM!