UWAGA!

Porażka na zakończenie zgrupowania

Pierwszoligowa Olimpia zakończyła tygodniowe zgrupowanie we Fromborku. Podopieczni Grzegorza Wesołowskiego na zakończenie obozu rozegrali trzeci mecz kontrolny w trakcie letnich przygotowań i ponieśli pierwszą porażkę. Żółto-biało-niebiescy przegrali 1:3 z drugoligową Chojniczanką Chojnice, a honorową bramkę zdobył Krzysztof Kaczmarczyk.

Zabrakło sił
       Elblążanie meczem z zespołem z Chojnic podsumowywali obóz kondycyjny, podczas którego wykonali ogromną pracę nad przygotowaniem motorycznym do zbliżającego się sezonu. To zmęczenie ciężkimi treningami wraz z każdą upływającą minutą było bardziej widoczne. Olimpia od początku meczu narzuciła rywalowi swój styl gry, szybko objęła również prowadzenie po strzale Krzysztofa Kaczmarczyka, ale im dalej w mecz, tym było jej trudniej. Sił wystarczyło elblążanom do mniej więcej 40 minuty spotkania. W tym okresie olimpijczycy mogli podwyższyć wynik, ale nie wykorzystali dwóch dogodnych okazji. Najbliżej pokonania Michała Kołby był lewy obrońca Sławomir Szary, który po składnej akcji w 36. minucie, wszedł z piłką w pole karne i huknął z 10 metra wprost w poprzeczkę. Na około pięć minut przed przerwą nastąpiło coś, co po meczu trener Wesołowski określił „odcięciem prądu” jego podopiecznym i zostało to błyskawicznie wykorzystane przez rywali. W odstępie pięciu minut dwa razy obronę Olimpii przechytrzył Krystian Pieczara, który bez problemów strzałami głową pokonał testowanego golkipera Cracovii Milosa Budakovica. Najpierw uczynił to po podaniu z rzutu rożnego Tomasza Parzego, a potem skutecznie sfinalizował dośrodkowanie Pawła Posmyka. Serb nie miał nic do powiedzenia przy obu precyzyjnych uderzeniach przymierzanego do Chojniczanki snajpera GKS Bełchatów. Ciekawostką może być fakt, ze cała trójka zawodników Chojniczanki, która miała udział przy golach, w niedalekiej przeszłości znajdowała się w kręgu zainteresowań elbląskiego klubu.
       Po zmianie stron trener Olimpii desygnował do gry całkowicie nową jedenastkę i trzeba otwarcie przyznać, że nie sprawiła ona najlepszego wrażenia. W elbląskich szeregach w drugiej odsłonie dominował chaos, a na boisku lepiej sobie radził niżej notowany zespół z Chojnic. Świetnie jednak pomiędzy słupkami bramki spisał się nowy nabytek Olimpii Krzysztof Stodoła, który bronił z dużym wyczuciem i uchronił swój zespół przed stratą przynajmniej trzech goli. Tylko raz nie miał nic do powiedzenia, kiedy zblokowany przez trzech swoich kolegów z drużyny nie zapobiegł utracie trzeciego gola po strzale Jakuba Bojasa. Wcześniej jednak błysnął niemałymi umiejętnościami wybraniając w nieprawdopodobny sposób strzały Pieczary, Szymona Kaźmierowskiego czy bardzo groźne uderzenie w okienko bramki autorstwa Grzegorza Jakosza w 87.minucie. Olimpia w tej części meczu odpowiedziała tylko uderzeniem Andrzeja Matwijowa z 86. minuty, które minęło bramkę rywali o centymetry.
      
       Kwestie transferowe
       Wbrew prasowym doniesieniom Olimpia nie pozyskała jeszcze serbskiego bramkarza Budakovica, który w meczu z Chojniczanką był testowany i trudno po tym spotkaniu coś więcej powiedzieć o jego umiejętnościach. Nie miał zbyt wiele pracy, nie zawinił przy straconych bramkach, ale też nie wybronił sytuacji, która zapadłaby w pamięć. Zdecydowanie lepsze wrażenie zostawił po swoim występie broniący w drugiej części meczu Krzysztof Stodoła, który od ostatniej środy jest już zawodnikiem klubu z Agrykola. Nie krył tego zresztą po meczu trener Wesołowski. – Jeśli miałbym jutro mecz mistrzowski, to w bramce postawiłbym na Krzyśka Stodołę. Pokazał się dziś z bardzo dobrej strony i dał do zrozumienia, że będzie mocnym punktem zespołu. Nie bez znaczenia jest jego doświadczenie na tym poziomie rozgrywek. Budakovic jest młody, ale widać, że może być godnym rywalem dla Stodoły. Myślę, że taka rywalizacja przyniesie tylko korzyści zespołowi – powiedział trener Olimpii.
        W meczu przeciw Chojnicom trenerzy Wesołowski i Adam Fedoruk przyglądali się także innym zawodnikom. Po raz kolejny szasnę otrzymał Łukasz Zaniewski (ostatnio GLKS Nadarzyn) i wydaje się, że jest bliski podpisania umowy z Olimpią. Inaczej ma się sprawa testowanego Mateusza Radeckiego (Radomiak Radom), któremu po meczu podziękowano i wrócił do domu. Tak samo  jak doświadczony Mariusz Dzienis (niegdyś ekstraklasowa Jagiellonia Białystok, ostatnio Olimpia Zambrów). Potwierdził to zresztą trener Wesołowski. – Mateusza znam z Radomiaka i widać gołym okiem, że pierwsza liga, to dla niego jeszcze za wcześnie, nie daje rady. Dzienis nie pokazał natomiast nic, co kazałoby rozważyć tą kandydaturę w perspektywie gry u nas. Dlatego zaraz po meczu podziękowałem obu za przyjazd i zaprezentowanie się – poinformował Wesołowski. 
      
       Zaciąg z Legii?
        Po raz pierwszy Olimpia miała możliwość sprawdzenia w grze młodych zawodników Legii Warszawa Adama Banasiaka i Macieja Górskiego. Obaj w poprzednim sezonie grali na wypożyczeniu w GKP Gorzów, ale po wycofaniu się gorzowian z ligi wrócili do macierzystego klubu ze stolicy. Legia nadal będzie chciała kontynuować wypożyczenie obu graczy i niewykluczone, że trafią do Elbląga. – Banasiak i Górski pokazali się z dobrej strony. Wszystkie kwestie z Legią mamy w zasadzie uzgodnione, jeśli dojdziemy do porozumienia z zawodnikami, wyrażą oni wolę reprezentowania Olimpii, to w tym tygodniu podpiszemy z nimi umowy. W grę wchodzi roczne wypożyczenie. Ta dwójka ma się stawić na poniedziałkowym treningu, który ustalono na godz. 17 – poinformował wiceprezes klubu ds. sportowych Bartłomiej Piór. – W tym tygodniu będziemy zamykali kadrę na sezon 2011/12. Wciąż szukamy zawodników ofensywnych, napastnika. Jesteśmy w kontakcie z kilkoma graczami, którzy w minionych rozgrywkach występowali na szczeblu ekstraklasy. Myślę, że w okolicach środy-czwartku wszystko będzie jasne – kontynuuje Piór. – Oczywiście trwają również rozmowy na temat graczy, którzy opuszczą klub. Jest tu duże zainteresowanie klubów z niższych lig usługami naszych zawodników. Dostaliśmy oferty z Zatoki Braniewo, Olimpii 2004 Elbląg, Polonii Pasłęk i Barkasa Tolkmicko. Rozmowy trwają W większości przypadków w grę wchodzą wypożyczenia, ale także transfery definitywne. Ważą się losy drugiej drużyny, która awansowała do ligi okręgowej. Wierzę, ze ten zespół będzie nadal funkcjonował i tam będzie ogrywała się olimpijska młodzież. Nie jest tak, że chcemy pozbywać się chłopaków, którzy w tej chwili nie mają szans na grę w pierwszej lidze, a już skończyli wiek juniora. To oni powinni być bezpośrednim zapleczem i chciałbym, by w nowym sezonie postarali się o awans do czwartej ligi – zakończył wiceprezes Olimpii. 
      
       Olimpia Elbląg - Chojniczanka Chojnice 1:3 (1:2)
       1:0 - Kaczmarczyk (10.), 1:1 - Pieczara (40.), 1:2 - Pieczara (45.), 1:3 - Bojas (88.).
       Olimpia I połowa: Miloš Budaković – Paweł Wojciechowski, Marcin Pacan, Marcin Staniek, Sławomir Szary, Jacek Kusiak, Robert Sierant, Michał Pietroń, Adam Banasiak, Krzysztof Kaczmarczyk, Daniel Koczon. Olimpia II połowa: Krzysztof Stodoła – Paweł Żuraw, Mykoła Dremluk, Dawid Zieliński, Mateusz Jacak, Mateusz Kołodziejski, Andrzej Matwijów, Mateusz Radecki, Mariusz Dzienis, Łukasz Zaniewski (65. Anton Kołosow), Maciej Górski
       Chojniczanka: Michał Kołba - zawodnik testowany, Grzegorz Jakosz, Bartosz Kaśnikowski (73. Paweł Arndt), Michał Mikołajczyk (46. Jakub Marynowicz), Paweł Posmyk (46. Marcin Trojanowski), Konrad Hajdamowicz, Tomasz Parzy, Marcin Tarnowski (46 Tomasz Lenart), Krystian Pieczara (55. Szymon Kaźmierowski), zawodnik testowany (55. Jakub Bojas)
      
       Dotychczasowe transfery Olimpii (podpisane umowy)
       Michał Pietroń, Krzysztof Kaczmarczyk, Paweł Wojciechowski (przedłużenie kontraktu), Robert Sierant, Marcin Pacan, Daniel Koczon, Marcin Staniek, Sławomir Szary, Krzysztof Stodoła
       Zainteresowanie (zawodnicy testowani, w trakcie negocjacji)
       Łukasz Zaniewski, Jacek Kusiak, Adam Banasiak, Maciej Górski, Mateusz Jacak, Miloš Budaković
      
       Zagrają w „adidasie”
        Znany jest już dostawca sprzętu dla pierwszoligowca z Elbląga. Działacze Olimpii podpisali dwuletnią umowę z jednym ze światowych liderów na rynku sprzętu sportowego firmą „adidas”. Jej polski oddział przynajmniej przez najbliższe 24 miesiące będzie odpowiadał za dostawy sprzętu sportowego dla olimpijczyków. – Cieszymy się z podpisania umowy z adidasem. Zapewnia to odpowiedni poziom, również w kwestii piłek czy butów dla zawodników. Umowa gwarantuje również szeroki asortyment pamiątek dla kibiców, co było dla nas ważnym kryterium przy wyborze dostawcy sprzętu. Pierwsza liga, w tym także transmisje telewizyjne, wprowadza kilka zmian, które w tej chwili są novum, ale powinny przypaść do gustu fanom. Na koszulkach będą musiały pojawić się m.in. nazwiska zawodników, do czego jesteśmy przyzwyczajeni oglądając mecze rozgrywek europejskich czy spotkania ekstraklasy – poinformował manager klubu Robert Pilecki.  
OK

Najnowsze artykuły w dziale Olimpia

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Obecne transfery oceniam na 5.Co sie zas tyczy mlodych, testowanych zawodnikow touwazam, ze nie ma sensu sprowadzac 20 latka, ktory bedzie ogrywal sie w OE. Mamy przeciez u siebie takich, ze wspomne (Stysia, czy Miecznika). Sa tansi, sa na miejsu, sa z Elblaga. Po co chlopcy z Warszawki?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Jajcek W.(2011-07-11)
  • Widze ze w Olimpii naprawde zachodza profensjonalne zmiany na lepsze. Pachnie mi prawdziwym zawodostwem pilkarskim. Tak trzymac. Jeszcze sponsorzy z podejsciem profensjonalnym i bedzie OK.
  • A mnie interesuje tez karty kibica Olimpii ktore bd musieli sobie wyrobic zeby zakupic bilet dzwonilem do klubu kiedy bd cos wiadomo to robia z tego wielka chora tajemnice zeby sie nie skonczylo tak ze potem wszyscy bd chcieli karty a oni nie beda zdazali ich wyrabiac bo nawet w gdansku jak by trzeba bylo jechac tez beda potrzebne i mysle ze podali chociaz by cene tego bo strzelam ze tak okolo 80 zl bd to kosztowac najtanszy typ karty. Bo maja byc niby 3 rodzaje. A moze ktos z was ma przeciek info i wie kiedy rusza z tymi kartami??? Zgory dzieki za info
  • Dziesiec meczow bedzie do listopada w Elblagu. Czesc meczow z wiosny 2012.Wedlug mnie najtansze to 10 zl za mecz = 100 zloty. Na prosta bedzie karnet mysle ze okolo 200 zl za 10 meczow. Na trybune kryta tego nie wiem ale mysle ze w granicach 400 zl za 10 meczow. Karty najpozniej powinny byc dostepne okolo 4 sierpnia.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Kibic z prostej(2011-07-11)
  • Bardzo dobrze napisał Jajcek W po kiego diabła przyjmowac zawodników młodziezowców z innych miast jak mamy swoich, Czy nasi trenując po 10 lat nie moga miec miejsca w Elblagu tylko sie ich wyrzuca do bylejakich klubów. A gdzie są zapewnienia ze Elbląscy młodziezowcy są w pierwszej kolejnosci w Olimpii. Jak wszedzie kłamstwo i obłuda. Sprowadza sie innych a nasi chłopcy to co juz do niczego mimo ze grali wcale nie najgorzej. Taka sama polityka jak w dziadoskich klubach. Marek
  • A wy, móżdzki pomyśleliście, że owi młodzieżowcy są po prostu za słabi na walkę w 1 lidze?? Przestańcie żyć komuną i czasami kiedy graliśmy w 4-3 lidze!! Są słabi to nie grają, tyle. .. A że chcą kasę zarabiać, a nie walczyć w rezerwach o piłkarski awans, to ich wola.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    zawsze wierny(2011-07-11)
  • do zawsze wierny: jak zawsze znajdzie sie jakis troglodyta. czyli nasi mlodziezowcy sa za slabi? w tym roku nic nie zwojowali w rozgrywkach mlodziezowych to fakt, ale wczesniej radzili sobie swietnie (czyt. cwiercfinaly mp juniorow itp. ), wygrywaja nasi mlodziezowcy turnieje halowe i na duzym boisku (o czym ciagle informuja czlonkowie zarzadu OE). jesli te sukcesy na arenie krajowej swiadcza o tym, ze lepsi sa chlopcy z Wawy czy innego Tomaszowa Lubelskiego to. .. winszuje. Ale nadal mozna sciagac dziesiakow z innych klubow i klubikow. Moze sie nie znam.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Jajcek W.(2011-07-11)
  • Do zawsze wierny, Jestes chyba cienki jesli uwazasz ze nasi młodziezowcy sa słabi. Własnie dlatego piszemy ze w Olimpii zostawiono najsłabszych a wyrzucono tych którzy grali dobrze. Jak mozna zostawic 18 latków a pozbyc sie takich zawodników jak STRACH LISZKO MIECZNIK CZY STYS. Ale widac jak sie nie ma znajomych w Zarzadzie to takie sa skutkiDalej jestem za naszymi chłopakami z Elblaga mimo wszystko, JARO
Reklama